LT:Kotuś,Gagatka,Bandita ...100str i koniec drugiej części

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Czw lis 20, 2008 0:05

Anda pisze:Pytałam kilku osób niezwiązanych z forum.
Nikt nie chce przyjąć kici po sterylce nawet na kilka dni.........:(
Jest kilka dni?
Na ile kicia zostaje?

Dlaczego nikt nie ucieszył się, że Naszka ma się tak lepiej, że może jutro wyjdzie? :? :? :roll:


Ależ cieszy sie cieszy :D

Tylko już nie ma siły pisać... Moja mama wracała dzisiaj busem z w-wy i kierowca busa potrącił pieszego pod Rykami... na śmierć... zginął facet na miejscu...
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Czw lis 20, 2008 0:46

Amika6 pisze:
mama007 pisze:
kwiatkowa pisze:To by Brysia odebrała Oleśka, bo ja jeszcze nie wrócę.


to byloby kolo 10 na pksie w lublinie. transporter moge dac, tylko coby wrocil do mnie w miare niedlugo ;)


Mama007 byc może skorzystam z pomocy Twojego TŻ. Tylko jak on sobie z tym całym majdanem poradzi.
Transporterek mam :D

ja go odstawie przed zajeciami na dworzec samochodem, na miejscu juz chyba nie bedzie problemu zeby sie zapakowal do autobusu, a w lublinie ktos by juz musial czekac zeby wszystko przejac.

co prawda jeszcze go o zdanie nie pytalam :oops: ale mysle ze wezmie...

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Czw lis 20, 2008 8:30

Anda pisze:Dlaczego nikt nie ucieszył się, że Naszka ma się tak lepiej, że może jutro wyjdzie? :? :? :roll:


Ja się baaaardzo ucieszyłam :lol:

tylko już któryś raz wspominasz o mojej pomocy i się :oops: odezwać

Małe OT
Czy któraś z Was ma skrzynkę w o2 i jak się sprawuje bo u mnie ostatnio strasznie świruje i ciągle mnie wywala z serwera.
Nie wiem czy to wina mojego kompa (mało wolnej pamięci) czy u nich coś nie tak. Doradźcie gdzie załozyć nową.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw lis 20, 2008 9:44

Amika, jeżeli możesz mieć pocztę anglojęzyczną to polecam yahoo. Mam tam skrzynkę od lat i nigdy nie miałam żadnych problemów. Mam też na WP i ta się cały czas zawiesza. Nie wiem jak te na onecie, może ktoś się wypowie.
Jak Cię wywala z serwera tylko na o2, to to jest pewnie ich wina, a nie twojego komputera. Chyba, że z innych stron internetowych tez Cię wywala...
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Czw lis 20, 2008 10:03

Ja się bardzo cieszę z Naszki!!!!!!! Tylko dopiero teraz przeczytałam
Super :dance: :balony: :dance2:

Pisz koniecznie jak tam ona zdrowieje.

Czy Ty ją dasz radę oddać po tym wszystkim? Czy ta pani zadba tak o nią?? :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 20, 2008 10:17

oleska222 pisze:Amika, jeżeli możesz mieć pocztę anglojęzyczną to polecam yahoo.


Niestety nie :oops: (moje pokolenie to ewentualnie po rosujsku :twisted: )
W pracy o2 też czasem szwankuje, ale da się wytrzymać. Natomiast w domu od kilku dni makabra. Albo wieczorem przeładowany serwer albo mój komp. Z innych stron mnie nie wywala.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw lis 20, 2008 10:20

magdaradek pisze:Czy Ty ją dasz radę oddać po tym wszystkim? Czy ta pani zadba tak o nią?? :(

Też się nad tym zastanawiam.... :?
Poza wszystkim Naszka jest Cud Miód i Orzeszki.... :1luvu: :love: :1luvu:

Wczoraj kiedy weszłyśmy do szpitala - spała zwinięta w kłębuszek. Wystarczyło jedno słowo a Naszeńka już się witała głośno i natychmiast włączyła traktorek. A przecież siedzenie w takim szpitalu to żadna przyjemność dla kota...Kłują łapkę, doopkę i w ogóle... :(

Naszka jest kotkiem niebywale wdzięcznym, cierpliwym i PRZESŁODKIM :D

Nie wiem czy domek, który się deklarował jest nią jeszcze zainteresowany ale ten, do którego trafi to cudne kocię będzie zachwycony.
Ewentualnie będzie miał tylko przerąbane ze strony cioteczki Andy 8) Bo jak sądzę tutaj "normalny" casting nie wystarczy... Jak znam życie cioteczka przeprowadzi regularne przesłuchanie a ja będę ją w tym wspierać :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lis 20, 2008 10:22

Może nie powinnam się wypowiadać, ale jak dla mnie to najlepszy teraz domek to u Kwiatkowej jednak by był :twisted:
o - tak sądzę!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 20, 2008 10:32

Dziewczyny, zrobie wszystko, żeby doszła do siebie i oczekuję wsparcia mentalnego i medycznego 8)

Domek jest dalej zainteresowany.
Nie wiem jednak jak to teraz będzie, bo moje wymagania co do domku gwałtownie wzrastają. W tej chwili to w ogóle nie wiem,czy taki dom istnieje.

:roll:

A skund Magdaradku wiesz, że ciotka kwiatkowa chciała i chce Naszkę???
:wink: 8)
Wywaliło mi opryszczkę.
Lecę sprzatać i w ogóle.

Amika, jak po prostu chciałam się dokładnie rozliczyć z pieniędzy.
:)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lis 20, 2008 10:57

Anda pisze:A skund Magdaradku wiesz, że ciotka kwiatkowa chciała i chce Naszkę???
:wink: 8)


A stund:
kwiatkowa pisze:A nie mówiłam, że fajna jest??? :twisted:
Ja jom chcem!!!
Może ja bym z niom pomiszkała jeszcze chwilkę pod pretekstem odświerzbiania i zobaczyła jak się mała u mnie czuje... :oops:
Bo, nie ukrywam, mam ochotę na stały związek... :oops:


:twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 20, 2008 11:33

Aaaaaaaaaaaaaaaaa, ja myślałam, że to teraz ciotka kwiatkowa coś gdzie ogłasza się.

Oleśka, współczuję Twojej mamie takiego przeżycia :strach:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lis 20, 2008 12:18

Anda pisze:Aaaaaaaaaaaaaaaaa, ja myślałam, że to teraz ciotka kwiatkowa coś gdzie ogłasza się.

Oleśka, współczuję Twojej mamie takiego przeżycia :strach:


Nom, pojechałam po nią żeby ją zabrać z trasy, bo bus został zatrzymany - była zdołowana cały wieczór... Już nie chcę nawet myśleć, co ten kierowca musiał przeżywać...
A jeszcze jakby tego było mało, dowiedziałam się wczoraj wieczorem, że tez na trasie W-wa - Lublin zginął mój profesor ze studiów, szef naszego kierunku, fantastyczny człowiek :cry: Wpadł w poślizg... Jakiś straszbie pechowy dzień był wczoraj...


Dzwoniłam do dr. N - burania jeszcze nie wyciachana. Czeka w kolejce.

Trzymam mocne kciuki za Naszeńkę, żeby można było już ją dzisiaj zabrać do domu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Czw lis 20, 2008 12:52

I ja :ok:

Amika: próbuj wchodzić na skrzynkę tlenową przez stronę o2, a nie tlenu. Mi działa. jak poczta, to byle nie na onecie.

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lis 20, 2008 15:42

Mam wieści o burani z wielkimi oczami:

Już jest wyciachana, wszystko ok, budzi się właśnie. Pan doktor powiedział, że rodziła conajmniej 2 razy, teraz w ciąży nie była. Miała natomiast jakieś torbiele na macicy czy na jajnikach... no w każdym razie gdzieśtam miała :oops: i dlatego ten brzuch mógł się wydawać taki duży.

Doktor N. powiedział, że kotka jest chuda, tylko ten brzuch sprawiał takie grube wrażenie, waży 2,8kg. Miała troszkę świerzba w uszkach, już coś wpuścił do uszów na niego. Odrobaczy ją też na dniach, jak mała już troszkę dojdzie do siebie.

Powiedział, że przez te torbiele mogła mieć bardzo częste i nieregularne rujki i bardzo się męczyła.
Ogólnie jest zdrowa. Zaszczepiona może być za dwa tygodnie.


Poka, odezwij się proszę i napisz, czy tymczas u Ciebie będzie wykonalny. Jeżeli tak, napisz dokładnie od kiedy - do tego czasu będę coś kombinować, co z tą kotą zrobić. Bardzo bardzo szkoda by było wywalać ją na ulicę w taką pogodę... :cry:
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Czw lis 20, 2008 15:55

Umarł Dzielny Rosmanek bloo... :cry:
(') (') (')

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości