» Sob lut 19, 2011 17:14
Re: Kot świszczy przez nos/gardło :/
Ja przed momentem wróciłam od weterynarza z moim kotem. Weterynarz podał antybiotyk Synulox (tygodniowa kuracja, początek w zastrzyku, dalsze pięć dni w tabletkach), sugerując zapalenie wirusowe. Nie było mowy o astmie, chociaż po przeczytaniu Waszych wypowiedzi, pomyślałam że to wcale nie taka głupia myśl, ponieważ w moim domu często pali się papierosy... Ogólnie weterynarz zasugerował, że jeśli nie jest to zapalenie wirusowe, to są to POLIPY w nosie. Weterynarz dodał, że obecności polipów nie da się sprawdzić, ponieważ na prześwietleniu nie widać tkanki miękkiej z jakiej są zbudowane, a wprowadzenie kotu do nosa rurki gastroskopowej jest niemożliwe ze względu na brak urządzenia dostosowanego rozmiarami do kotów. Doradźcie mi, co zasugerować wetowi w ramach leczenia mojego kota, jeśli antybiotyk nie pomoże na świszczenie nosem? Jak wykluczyć lub potwierdzić astmę? Czy aby na pewno nie da się potwierdzić ewentualnego istnienia polipów? Jeśli ta diagnoza okaże się trafna - jak można się dowiedzieć czy nie są to zmiany nowotworowe? Mój kot ma niecały rok, objawy bardzo podobne jak u osoby, która założyła wątek (z tym że u mojego kociaka brakuje świszczenia w gardle i brykacz nie chrapie - chyba, że wtedy kiedy nie słyszę).