KOCIE serwetki dla kociąt listopadowych KONIEC

Kociaki, które rodzą się w październiku i listopadzie, na działkach czy w piwnicach - nie mają dużych szans na przeżycie. Maluszki-okruszki i noce z przymrozkami = pewne choroby, śmierć. A ciężarne kotki z terminem porodu w grudniu to już pełna zgroza.

Jedno miejsce to działki na Kole: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84393

Agalenora pisze:Jest ich, według karmicieli, ok 14, albo i więcej.

Nie są wykastrowane. [...]
Są conajmniej 5 tygodniowe kocięta, i odrobinę starszy miot. Na miejscu kotka, brzuchata, ciężarna, teraz przed zimą [...]
Kociaki dają się brać na ręce. Są dwa maluchy 5 tygodniowe.

Jana pisze:Dzisiejsza łapanka w sumie udana. [...]
Na miejscu stado prześlicznych kotów, głównie czarno-białych i czarnych. W tym kilka ok. 5-miesięcznych, cudnych i odważnych. One rokują na oswojenie i to bardzo - niestety, będą musiały na tych działkach zostać, bo nie ma gdzie ich umieścić... [...]

Przy okazji nasłuchałyśmy się opowieści o umieraniu kociąt Na przykład o dwóch ślepych jeszcze kociakach, z których jeden został przejechany przez policjanta, a drugi konał cztery dni - miał łysy brzuszek i robaki na nim Karmicielka tylko obmyła kociaczkowi pysio, nie przyszło jej do głowy, żeby zadziałać cokolwiek więcej. Do lecznicy nie zabrała, bo by przecież uśpili. No, być może - ale to chyba lepsze niż umieranie przez kilka, kiedy robaki żywcem go zjadały.

Kolejne miejsce, gdzie potrzeba funduszy na kocięta (8 ) i kastrację to Ochota:

Jana pisze:Tutaj jest wątek kociaków i kotek z podwórka przy ul. Częstochowskiej http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76234&start=354

Dwie kotki nie zostały ciachnięte przez beztroskę karmicielek. Urodziły się dwa mioty, w jednym było 7 kociat, przeżyły 4, drugi miot mocno ukryty, wyszły 4 kociaki, ile się urodziło - nie wiadomo.

Dzięki determinacji grupy osób z całej niemal Warszawy udało się wyłapać 8 kociaków i na razie jedną kotkę (dziś miała sterylkę). Jeden kociak już jest w DS, jeden w DT u p. Iwony (nie z forum), dwie kotki są u Kasi_S, młodsze kociaki u senny7 i u mnie.

Co łączy te dwa wątki? Głównie beztroska karmicieli, którzy nie reagują na czas, nie zapobiegają, nie wykonują jednego telefonu do którejś z nas zanim kotki urodzą.

Na potrzeby listopadowych kociąt i kastracje kotek dostałam od Dobrej Duszy piękne serwetki z motywem kota. Opakowania po 20 sztuk, 6 wzorów - mogą ozdobić stół kociarza albo posłużyć jako super materiał do cudeniek decoupage.

Licytację zaczynamy od 5,00 zł. za paczkę (plus 3,00 zł. część kosztu ewentualnej przesyłki). Uwaga! Jest też opcja "kup teraz" - 20,00 zł. za paczkę serwetek (to tylko pół szczepionki dla jednego kociaka).

Licytacja każdego wzoru trwa tydzień od pierwszej oferty, o ile nie zostanie przerwana przez "kup teraz".

1 wania71 20,00