ŁACIA oraz LULEK i LEO (u rodziców) - ptasia przygoda

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 16, 2008 21:15

Z Lulem wszystko już ok.
Nic mu nie jest bogu dzieki. On jest odporny na wszystko na co się da być odpornym w tym na glupotę własną i mojego zacnego brata....

Właśnie w ramach odobrażania się na mojego kota postanowilośmy mu zmajstrować niewielki drapaczek :D
jak zrobimy to wrzucę foty. Po lulowemu drapak musi mieć coś do drapania, hamak i tuleje, reszte ma gdzieś :P więc tyle wlaśnie wypasów drapak mieć będzie... Łacia zostaje z wypasem :D kombinujemy też z nowym materiałem z gatunku nie zabawkowych a obiciowych juz, powinien być bardziej odporny na futrzaki :D

sarra, my się skądś znamy (jak ja nienawidze internetowej anonimowości)??
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto lis 18, 2008 8:19

Luluś miał wczoraj urodzinki. Skończył 4 latka, jest dużym, ślicznym dorosłym, kochanym kocurkiem i strasznym przytulakiem. Gratisowa maechewka hillsa okazała się być hiciorem :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto lis 18, 2008 13:23

Równolatek mojego rudego :)

Sto lat w ciepełku, z pełną michą i pieszczotami :birthday:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto lis 18, 2008 22:23

hehe :D
rownież ajlepszego dla twojego Rudego :D
one tylko z wieku i z maści są podobne. i ostatnio z natręctwa mizianiowego :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Czw lis 20, 2008 1:29

z kociej republiki :D tu sobie jestem sarra przez dwa r bo inaczej nie dalo rady.

I wszystkiego NAJ NAJ dla Luleczka troszke spoznione ale najszczersze :birthday: 100 dlugich i szczesliwych latek Luleczku!
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Czw lis 20, 2008 18:27

aha :D
dzięki, futrzakowi przekazano :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pt lis 21, 2008 21:16

Wygląda na to że Lul bedzie miał braciszka... więcej napisze po wtorku... :P
rodzice coś kombinuja... zobaczymy czy sie dogadają...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pt lis 21, 2008 21:39

covu pisze:Wygląda na to że Lul bedzie miał braciszka... więcej napisze po wtorku... :P
rodzice coś kombinuja... zobaczymy czy sie dogadają...


:P :P :P
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Sob lis 22, 2008 16:58

Ruach pisze:
covu pisze:Wygląda na to że Lul bedzie miał braciszka... więcej napisze po wtorku... :P
rodzice coś kombinuja... zobaczymy czy sie dogadają...


:P :P :P


historii ciąg dalszy
bo już wiem wiecej
Taty kolega ma do oddania 2 5-miesięczne chłopaki rasy nijakiej, czyli najpiękniejszej dachowej (warszawski mokotowski),
Chłopaki musi oddać oddzielnie, bo razem jak już je komuś oddał, to oba wróciły (szkoda małych).
Wiec we wtorek wieczorem ja (jako największy znawca kociej natury, a nade wszystko największy znawca Lula w całej rodzinie) jade z ojcem wybrać jednego z chłopaków, pakujemy w transporter i przywozimy do domu do rodziców i podejmujemy szybką decyzję dotyczącą sposobu przeprowadzenia dokocenia... Najprawdopodobniej pierwsze kilka dni NOWY bedzie zamkniety w jednym tylko pokoju, a Lul bedzie go przez drzwi obwąchiwał i obsykiwał...
no i bedzie braciszek :D Luluś powinien to przeżyć... Łacia by raczej nie przeżyła :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto lis 25, 2008 13:20

No to kciuki za dokocenie :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto lis 25, 2008 22:01

no wiec sprawa wyglada tak, ze narazie odmowiono nam wydania kota, coby jego brat nie został sam...
w związku z tym oba dalej mieszkają w piwnicy...
w sumie żona kolegi sprawiała dziwne wrażenie... nie wiem o co chodziło. Zobaczymy jak sie sprawa potoczy...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto gru 02, 2008 21:50

nowe zdjecia ciukłaka w ukochanej ciukłacznej pozie...
ja nie wiem jak kotu może być wygodnie w takiej pozycji.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto gru 02, 2008 22:57

Ależ Łacia jest cudna :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro gru 03, 2008 18:38

ależ dziękujemy za miłe słowa :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Śro gru 03, 2008 20:33

Nie za dobrze jej? :lol:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 196 gości