Pysia & Haker story 4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 18, 2008 10:24

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 18, 2008 10:25

Hannah12 pisze:
Dorota pisze:Odpoczynek rannemu ptaszku :wink: sie nalezy.

A ja ranny ptaszek i nocny marek. Jak on ładnie w nocy się przytula do nas i traktoruje.


Dzis rannym ptaszkiem byl Haker?

To ile godzin zwykle spisz? 8O


Hannah12 pisze:Dzisiaj mam fajny dzień w pracy. Same kolokwia, tylko kto to będzie poprawiał :P


Przynajmniej dzis masz czas na miau :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lis 18, 2008 10:46

Dorota pisze:
Dzis rannym ptaszkiem byl Haker?

To ile godzin zwykle spisz? 8O



Przynajmniej dzis masz czas na miau :D


Haker zawsze jest ranny ptaszkiem.
Ile ja śpię, generalnie to idę spać koło 24.00 i wstaję około 6.00.
Dzisiaj wstałam o 6.20, ale od 5.15 mój ślubny miał atak kaszlu i kichania, a w nocy Hakeros z dwa razy mnie obudził i całuj mnie, głaszcz mnie itp.
Ale czasami mnie w dzień zmorzy i utnę sobie 30 min drzemkę. Chyba dzisaj tak będzie.

Tak dzisaj do 12.50 mam czas na miau.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto lis 18, 2008 11:33

Heloł :wink:

Oj ja bym padła po niecałych 6 godzinach snu.
Miłej drzemki :wink:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto lis 18, 2008 11:45

MarciaMuuu pisze:Heloł :wink:

Oj ja bym padła po niecałych 6 godzinach snu.
Miłej drzemki :wink:

Jak to mówią moje kochające córki z wiekiem potrzeba coraz mniej snu.
A drzemaka może będzie, ale tak około 18.00, jak wrócę do domku.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto lis 18, 2008 12:20

Hannah12 pisze:Obrazek


"Ślimak, ślimak, wystaw rogi. Dam Ci sera na pierogi" :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto lis 18, 2008 12:22

joshua_ada pisze:
Hannah12 pisze:Obrazek


"Ślimak, ślimak, wystaw rogi. Dam Ci sera na pierogi" :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


A jak juz je ugotujesz,
to mnie nimi poczestujesz :wink:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lis 18, 2008 12:35

Dla mnie wszystkie pierogi, a dla Was reszta :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 18, 2008 12:36

Ada robisz pierogi. Ja też jestem chętna... na jedzenie.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto lis 18, 2008 14:06

Raz tylko zrobiłam. Bo ja nie mam wałka do ciasta... Wtedy rozwałkowałam szklaną butelką. Ale się namachałam :wink:
(poza tym nie mam motywacji, bo Babcia TŻ-a robi najpyszniejsze na świecie)

A Pysiunia serek jada? :wink: (bo moja Noreczka i ser i jogurt i śmietankę... i sernika! :twisted: )
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto lis 18, 2008 14:19

Pysiula jada sernik, serka nie rusza.
Jogurt bardzo rzadko w bardzo małej ilości i tylko wiśniowy.
Pysia zdecydowanie jest mięsożerna.
Za to czarne serki - homogenizowane, żółte sery, jogurty, mleko itp. On jest wegetarianinem, ale ryby jada.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto lis 18, 2008 14:24

Witam! Miłego popołudnia dla koteczków i panci :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto lis 18, 2008 14:27

Czarne serki? Cóż to takiego?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 18, 2008 15:31

Hannah12 pisze:
annette88 pisze:Hej ;)

Pysiu, bardzo Ci do twarzy w tych spodniach :)


To jest spódnica :lol:



A tak czułam.. ze jak napisze spodnie to będzie spódnica :D

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto lis 18, 2008 16:16

Hannah12 pisze:Za to czarne serki - homogenizowane, żółte sery, jogurty, mleko itp. On jest wegetarianinem, ale ryby jada.


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, pibon i 34 gości