Lesio... Malutki i reszta bandy.

» Pon lis 17, 2008 16:26

Lista potencjalnych przestępstw tego paskudztwa jest dość długa

http://www.infekcje.com.pl/linkowanie.php?gdzie=pato12
Oby się nic nie sprawdziło...
:ok:

» Pon lis 17, 2008 17:55

Ale lista działajacych antybiotyków (w przypadku ludzi, bo u kotów to nie wiem które są zarejestrowane), też jest na szczęście dosyć długa.
Kciuki trzymam :ok:

» Pon lis 17, 2008 18:08

Izabela pisze:Moraxella catarrhalis

Ależ nazwa...ale dobrze, dobrze że znamy winowajcę...lepsza jakaś tam morellella

co ja ubić można niż wiecie co... :roll:

» Pon lis 17, 2008 18:10

Wszelkim bakteriom, wirusom i innych paskudztwom mówimy stanowcze NIE! :twisted:

Lechosław, proszę mi tu zdrowieć ras-ras bo ciotki na zawał zbiorowy zejdą! :wink:

» Pon lis 17, 2008 18:16

Bidulek malutki... :roll:

Kciuki za zdrówko...

» Pon lis 17, 2008 18:18

Izuś, wpadłam, przeczytałam i bardzo się zasmuciłam. Ale wierzę, że do spółki z wetem dacie radę paskudztwu :ok:

» Pon lis 17, 2008 18:24

U niego na antybiogramie wyszly 3 aktywne antybiotyki, z czego na dwa jest za mlody. Dostalismy Synergal w tabletkach. Mam nadzieje, ze pomoze

Obiecane foty.

Czekam na zarcie, czekam i czekam.

Znowu mam gile w nosie :evil:

A to Coco, nie czesto moge jej zrobic zdjecie bo mala maupa ucieka z kadru. Kumpela Lesia

» Pon lis 17, 2008 18:41

No i co ta miska taka pusta... :roll:

» Pon lis 17, 2008 18:55

Biedne zagłodzone kociątko :lol:

,ale za to jakie cudne!
Lesiczku-nie dawaj się tej podłej moraxelli!

» Pon lis 17, 2008 19:22

moraxella.....brzmi jak mortadella.....

na pwno u Lesia ma to związek ze spadkiem odporności....betaglucan by sie przydał.Jest taki syropek dla dzieci Immunoglucan z wit C.Dawałam swojej kici..z polecenia lekarza.Działa bardzo dobrze -współdziała z lekami,kosztuje tylko 23zł a Betaglukan weterynaryjny czyli Scanomune ok70 zł.chyba mógłby sobie łyżeczke dziennie popić.......