Permanentny PMS. Nieplanowana okupacja łazienki

» Nie lis 16, 2008 22:02

hmm skoro powtórzyły się wymioty po podaniu antybiotyku, to pewnie trzeba będzie zmienić :cry:

czy Dunderoo tak ogólnie ma chęć na zabawy i harce?
u nas Willy już trochę lepiej - zatem kciuki za oczko Dunderka :ok:

» Nie lis 16, 2008 23:29

A dostaje coś na osłonę żołądka? Lakcid czy trilac?
Swoją drogą to przykład, jak niepewne jest podawanie antybiotyku małym dziczkom na cmentarzu czy podwórku

» Pon lis 17, 2008 0:01

kotek byl rozpalony wiec pognalismy na Powstańców. Został obmacany, waży kilo osiemdziesiąt, a objawy wskazuja na to, ze nie toleruje antybiotyku. Po prostu odstawiamy.

» Pon lis 17, 2008 11:54

Też mnie trochę zastanowiła taka bomba jak unidox na zwykłe zapalenie spojówek... Krople by może wystarczyły, że się laicko wypowiem?

Dzielna Satoru, jak Ty dziś do pracy wstałaś??

» Pon lis 17, 2008 12:10

ja mam dzisiaj wolne:)

skarbuś już o niebo lepiej, gania i na okrągło na coś poluje!

» Pon lis 17, 2008 12:35

Satoru pisze:ja mam dzisiaj wolne:)

skarbuś już o niebo lepiej, gania i na okrągło na coś poluje!

Mógłby zacząć polować na kogoś

- nie zaczepia dużych kotów?

» Pon lis 17, 2008 14:24

Mamę paca po łydkach, mi obgryza kończyny. Igorowi atakuje ogon.

Pozostałych sierściuchów nie rusza - Rude poprychuje (nawet po wspolnej chwili nad miską przypomina sobie, że trzeba prychnąć), Dusia w ogole trzyma się z daleka..

Dziś wyrywał mi się przy zakraplaniu oczka - miejmy nadzieję, że odzyskuje siły.

» Pon lis 17, 2008 16:01

zrobilismy kupala, był to hmm dość rzadki okaz :roll:

ale wciąz formujący ladnego klocuszka

» Pon lis 17, 2008 16:25

Satoru pisze:zrobilismy kupala, był to hmm dość rzadki okaz ale wciąz formujący ladnego klocuszka

zmiana karmy?
cokolwiek?

ściski dla Dziabąga, pięknie wygląda na zdjęciu

» Pon lis 17, 2008 16:35

na razie czekamy na dostawe, zadzwonialm dzis do bewetu i zapytalam, co to ma byc, pani przepraszala, ze czekali na dostawe zwirku, ale mowi ze w srode juz najpozniej bedzie. od piatku czekam. wiec jemy to, co mamy pod reka, glownie purinke juniora i perfect fita walthama.

» Pon lis 17, 2008 16:37

Purinkę jadł
perfect fit mógł go załatwić...

» Pon lis 17, 2008 16:45

niby ta sama firma, co rojala produkuje wiec.. :roll:

moje w ogole nie lubia royala. Moze to i lepiej, bo by mi portfel 'spuściał':)
Zamówilismy za to duuużo dobrej animondy!

» Pon lis 17, 2008 16:50

Satoru pisze:niby ta sama firma, co rojala produkuje wiec..

moje w ogole nie lubia royala. Moze to i lepiej, bo by mi portfel 'spuściał':)
Zamówilismy za to duuużo dobrej animondy!

ale każda firma (no, większość - purina też) produkuje na różne półki
friskies bodajże to purina, no i catchow :roll:

profilum specific, animonda - tak nie drenują kieszeni

Mały, nie sraczkowac poprosimy :roll:

» Pon lis 17, 2008 16:56

Uschi pisze:
Satoru pisze:niby ta sama firma, co rojala produkuje wiec..

moje w ogole nie lubia royala. Moze to i lepiej, bo by mi portfel 'spuściał':)
Zamówilismy za to duuużo dobrej animondy!

ale każda firma (no, większość - purina też) produkuje na różne półki
friskies bodajże to purina, no i catchow
profilum specific, animonda - tak nie drenują kieszeni

Mały, nie sraczkowac poprosimy

Wiem o tym. Darling zdaje się tez Puriny. Kupiłam puchę w realu, bo nie było nic lepszego (poza whiskasem i kitekatem) i została nietknieta.

Generalnie składowo perfect fit wyglądał normalnie (jestem z tych czytających skład i ulotki :roll:

), więc kupiłam. Jestem bardzo zawiedziona kwestią dostawy, nie wiem, jak można tyle zwlekać przy natychmiastowej wpłacie