WYJĄTKOWY MISIO ZAMIESZKAŁ W WYJĄTKOWYM DOMKU!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lis 07, 2008 10:22

Czekamy wytrwale na dalsze opowieści o Misiaczku.

Jagoda*

 
Posty: 592
Od: Nie maja 11, 2008 15:02
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lis 10, 2008 20:10

Misio szuka domu stałego...

Jagoda*

 
Posty: 592
Od: Nie maja 11, 2008 15:02
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lis 11, 2008 10:41

Jagoda* pisze:Czekamy wytrwale na dalsze opowieści o Misiaczku.

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 12, 2008 10:59

alessandra pisze::D :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lis 13, 2008 13:05

Misiuniu, co słychać?

Jagoda*

 
Posty: 592
Od: Nie maja 11, 2008 15:02
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lis 14, 2008 14:14

Jagoda* pisze:Misiuniu, co słychać?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lis 16, 2008 16:40

Kot ma jeszcze inne zmysly, bez wzroku sobie poradzi, tylko trzeba dać mu szansę
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 17, 2008 11:16

Killatha pisze:Kot ma jeszcze inne zmysly, bez wzroku sobie poradzi, tylko trzeba dać mu szansę

alez oczywiście :wink:
sama mam ślepaczka, a jesli ktoś ma watpliwości, ze taki kotek nie daje sobie rady, zparaszam do klubu-tam nasze ślepinki pokazują , ze to nieprawda :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 17, 2008 16:01

alessandra pisze:
Killatha pisze:Kot ma jeszcze inne zmysly, bez wzroku sobie poradzi, tylko trzeba dać mu szansę

alez oczywiście :wink:
sama mam ślepaczka, a jesli ktoś ma watpliwości, ze taki kotek nie daje sobie rady, zparaszam do klubu-tam nasze ślepinki pokazują , ze to nieprawda :wink:
:)
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lis 17, 2008 17:27

Do góry chłopaku! :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon lis 17, 2008 20:56

:ok: i kto sie zakocha do zakocenia?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 17, 2008 23:06

Killatha pisze::ok: i kto sie zakocha do zakocenia?
:?:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto lis 18, 2008 10:07

poproszę moze o nowy bannerek dla Piracika, aby przypomniec kotka :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lis 18, 2008 16:19

Cudny kotek potrzebuje domku!!!
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Wto lis 18, 2008 17:00

felis pisze:Dziękujemy dziewczyny że o nas nie zapomniałyście. Jestem trochę zabiegana stąd zaległości w wiadomościach.
Misio czuje się dobrze. Jest spokojniejszy, bardziej wyciszony, ale nie stracił humoru i wigoru. W pierwszym tygodniu było go pełno w każdym kącie. Myślałałam, że takie żywe sreberko z niego, ale teraz wydaje mi się, że to zwykła ciekawość była i w rezultacie może okazać się, że pomimo młodego wieku jest bardzo zrównoważonym kawalerem.
Co prawda nadal jest leczony na dolegliwości kupkowe, ale nie jest to dla niego bolesne. Jest już duża poprawa: zapach z pyszczka o wiele przyjemniejszy, nie ma już wzdęć i gazów. Pojada sobie dieteczyne jedzonko, witaminki dla chudzinek i kleik z siemienia lnianego. Dzisiaj zaczął nową ośmiodniową kurację, z silniejszym już specyfikiem.
Mój rezydent (równolatet Misia) myje mu oczka, uszki i tak dalej, a Misiek tylko przystawia kolejne części ciałka do pucowania.
W najbliższym czasie opowieści i zdjęć ciąg dalszy nastąpi


A o co konkretnie chodzi z tymi problemami kupkowymi ????

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości