dzięki za kciuki
przydadzą się Malwinie.
Każdy następny tydzień życia to naprawdę coś niesamowitego. Ona przecież prawie nie ma trzustki.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze:jak napisałam, wszystko wskazuje na to, że Malwinka niedługo będzie z nami.
Ale juz kiedyś w tym wątku chyba napisałam, że to będzie jedyne z niewielu pożegnań, przy którym nie wolno płakać i smucić się. Malwinka zasili za TM rzesze naszych Pupili ['], którzy bronią człowieka.
Opowie, jak to fajnie mieć swoich Dużych, trzaskać ich łapą, przytulać się do nich. I za karę za każdą psotę dostawać wyłącznie głaski.
Użytkownicy przeglądający ten dział: jarekm i 90 gości