[Białystok 2]60 kociaków i nowe nędze :(:( s.97

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 15, 2008 1:56

pik33 to bardzo przykre... Zawsze trudno się z tym pogodzić, tym bardziej że nastąpiło to w momencie, kiedy kotek miał najlepszą z możliwych opiekę, ehh...
Może kiedyś na kotkowie pojawi się maleńki odnośnik do kliknięcia dotyczący kotków które odeszły? Tri, Pędzelek, Jagusia, Teleskop, sreberko ze sparaliżowanymi łapkami, kotek z syfu bez imienia, kotek ze strychu i jeszcze inne... Wszystkie walczyły jak mogły lub o nie walczono... Smutno się zrobiło :cry:.

Dziś Bożenka wyciągnęła z syfu z Białostoczku kolejną trójkę: malucha i dwa większe kotki. Wykazała naprawdę dużo cierpliwości, była tam od 18 do około 21 :roll:.

Koty prześliczne: Szylkretko-trikolorka ma na imię Paryska (przyjechała już z imieniem), Rudy Albin z białymi łapkami i serdaczkiem (też miał już imię) oraz bezimienny mały rudzielec - od dziś nazywa się Ciastek.
Rusałka i Faworek trochę się pogubiły... Nie chciały się bawić, bały się, wskoczyły możliwie wysoko i obserwowały. Pszczółka kochana zaprzyjaźniła się ze wszystkimi :)

Moniu, ja też mam pytanie o nakrętki, dasz znać, co? żebyśmy nie przegapili.
Motylku, mam nadzieję, że znajdzie się dobre rozwiązanie tej sytuacji...
Ostatnio edytowano Sob lis 15, 2008 1:57 przez Szałwia, łącznie edytowano 1 raz

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Sob lis 15, 2008 1:56

Mo-ty-lek pisze:Felek nalał mojej mamie na buty, a potem na torbę od laptopa... (dlaczebo jak mamy nie ma w domu to z kotem nie ma przebojów?)


Kot w dosadny sposób powiedział: "TO MOJE!!!" :)
To się zdarza, woli po prostu swój zapach...

Szałwia pisze:Może kiedyś na kotkowie pojawi się maleńki odnośnik do kliknięcia dotyczący kotków które odeszły? Tri, Pędzelek, Jagusia, Teleskop, sreberko ze sparaliżowanymi łapkami, kotek z syfu bez imienia, kotek ze strychu i jeszcze inne... Wszystkie walczyły jak mogły lub o nie walczono...


Moim zdaniem dobry pomysł. Taki "Tęczowy most" na Kotkowie...

Ania i Krzyś

 
Posty: 155
Od: Pon kwi 14, 2008 13:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 15, 2008 2:19

Szałwia ma rację - smutno się zrobiło...

Nie znam Pani Bożenki. Ale ode mnie należą się jej wielkie ukłony. To dzielna kobieta, ma tyle cierpliwości do kobiety z syfu.

aga&2 rozpuściłaś mojego męża :D Teraz narzeka, że w naszym mieszkaniu zrobiło się pusto ...

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 15, 2008 8:44

Nakręteczki myślę, że będę wysyłać pod koniec listopada a najdalej do połowy grudnia tak aby przed świętami mieć już to za sobą. Nakrętki jak kto woli można podrzucić do TOZu lub bezpośrednio do mnie do domku albo przekazać Adze lub Tomkowi.

Bożenka faktycznie jest kochana i cierpliwa ale niestety jest osobą, która to mocno przeżywa i bardzo się denerwuje tą sytuacją. Po akcji z babką przez pare dni dochodzi do siebie, mam nadzieję, że szybko się ta cała sytuacja zakończy.

Ula jak znam życie to długo na tymczasika nie będziecie czekać :wink: z tego co wiem szykuje się znów gromadka kociaczków do wyłapania i cywilizacji o szczegółach pewnie napisze Aga :P

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 15, 2008 8:58

Mo-ty-lek pisze:Felek nalał mojej mamie na buty, a potem na torbę od laptopa... (dlaczebo jak mamy nie ma w domu to z kotem nie ma przebojów?)
kochana moja mamusia oświadczyła że oba koty są w domu wbrew jej woli. i ze koniec tego, ze ona ma dość, i ze powinno sie je wywieźć gdzieś na wieś
:crying: :crying: :crying:



słyszał ktoś może o tanim mieszkaniu do wynajęcia?


Witam - ja osobiście moge jedynie Cię pocieszyć że miewałam podobne wypadki dotyczace moich kotów ( szczególnie Lytusia który zaginął ) i mamy a co najlepsze gości w domu :D Pamietam jak to moj kić zrobił sobie kuwetę z walizki włocha który przyjechał do nas na wakacje :D a jakiś czas temu Oskar z Grubciem zrobili ją z mamy łóżka :D ..ale kochana Pani je wybroniła
tłumacząc zamkniętymi drzwiami do łazienki - nobo gdzie miały zrobić kupki jak skoro łazienka zamknięta :) Mama zawsze musi powiedzieć co ma w danej chwili na języku - też to nie raz przechodziłam - uwierz :wink: i tez nie raz szukałam mieszkania :D ech czego sie nie robi dla tych" nutrii ". Apropo nakretek to ja tez zbieram mam juz połowe reklamówki .
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Sob lis 15, 2008 20:49

Jutro moja kochana "szylkrecia ze strychu"jedzie do domku,do Ełku.Przebojem weszła w zycie naszych psow i kotow,szczegolnie Rufisiowi będzie jej brakowało.Tłuką się niemiłosiernie ale jedza i śpią razem.

Anna & 137

 
Posty: 25
Od: Wto sie 26, 2008 19:50
Lokalizacja: Bialystok

Post » Sob lis 15, 2008 22:12

Izuniu i co??? BO tracimy cierpliwość :D

Dziś do nowego domku pojechał Tygrys Asi. Asi smutno bardzo była bo to taki jej ulubione tymczasiątko. Zwłaszcza że pan przez telefon wydawał się być taki trochę szorstki.
Ale znów przekonałam się że, pomimo czasochlonności tego zajęcia warto sprawdzić, nawet jeśli wydaje się być tak sobie... Nawet proponowałam Asi sztuczkę z "telefonem od mamy, która nagle zdecydowała się na kotka" gdyby coś było nie tak.
Ale było naprawdę dobrze- starsi państwo,leżeliśmy sobie wszyscy przed transporterem w którym tkwił przestraszony Tygrys.
Zajechałyśmy potem do Szałwii po 2 dzieciaki z syfu. Dzieciaki pojechały do nowej dziewczyny - Nicole. Będą tam pomieszkiwać z króliczkiem.

1969ak-
udało się przejąć maluchy?
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 15, 2008 22:29

dzięki Iza :) najważniejsze to się nie dać ;) (przed chwilą Felek zrobił kałużę przy mamy butach xD (ale, co ważne do środka nie nalał) na szczęście mama nie widziała, a ja akurat szłam na kontrolę kuwet :P
Ostatnio edytowano Sob lis 15, 2008 22:58 przez Mo-ty-lek, łącznie edytowano 2 razy

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 15, 2008 22:31

CHyba czas na przeprowadzkę :)

Coby było przejrzyście teraz będziemy pisać w 3 części
Zapraszam tu:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3717916#3717916
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 16, 2008 8:21

Szałwia
Uprzejmie informuję, że GLUTEK i SARENKA z absolutnym zaufaniem korzystają z noclegowni, także dziennego pobytu w Kotkowie II, a na posiłki do Kociusiowa przychodzą razem z moimi kotami. Bardzo przybrali na wadze /Tomasz to może potwierdzić/. Sarenka już nawet dała się dotknąć, a GLUTEK na pewno zapomniał o Jurowieckiej...
Nie wiadomo, gdzie się podziewa czarna CARYCA.Widziałam, co prawda, czarnego kotka - znacznie mniejszego od SARENKI w jednym z osiedlowych ogródków, zostawiłam tam suchy pokarm, ale kotek uciekł. Może zapamiętała mnie jako osobę, zagrażającą jej przebywaniu na wolności. Ale przyjdą chłody i może wtedy raczy zawitać do mnie osobiście.... Zawsze czekam na kotki bezdomne...
A moje TYMCZASIKI - kawalerowie w całej okazałości - BRUTUSEK, TYTUSEK, BOLEK i LOLEK - są kapitalni i gotowi sprawiać dobrym ludziom przyjemności, wynikające z osobistego kontaktu z nimi. Zwłaszcza BOLEK - bardzo spokojny, mruczący, uwielbiający głaski brzuszkowe i nie tylko... BRUTUSEK - to istne sreberko - wszędzie go pełno.
TYTUS - zapewne wyrośnie na fenomenalnego Pana Kota, zaś LOLEK - na najprawdziwszego Amora.
Są - naprawdę - fantastyczni!!!! :roll:

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 16, 2008 8:30

Na 17-tą jestem umówiona z Panią Ulą, aby wpać do Pani Kowalskiej po 2 malusieńkie kotki.
Moje myśli często mkną ku 2 małym , a może już tylko jednego, które wraz z siwą młoda mamą kocią zamieszkują na posesji ww Pani. Są bardzo dzikie, a los ich nie najciekawszy.
Co prawda, noszę im jedzonko, ale nie wiadomo, czy właśnie te kotki to pojadają.
Kręcą się tam inne koty dzikuski.
Zgodnie z powiedzonkiem - "na ugorze chwasty rosną..." :strach:

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 16, 2008 11:37

Aga - ja jeszcze nie pękłam ..ale miewam jakies dziwne bóle których nie znałam do tej pory więc może już naprawdę niebawem ......
Ja i moje koty mamy o tyle dobrze że moja mama boi się myszów jak ognia :D a ja jej wpoiłam do głowy że jak koty są w domu to myszy je wyczują i nie będą się pchały do domu :lol: odkąd ostatnio wiekszośc w domu siedzą ( z powodu zimna ) to i tak jest - ale jeśli Grubcio następnym razem zaniesie mysze mamie pochwalić się nie daj boże w nocy do jej sypialni cały dom na nogi stanie :D
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Nie lis 16, 2008 14:47

Chyba źle się wyraziłam 3 posty temu. Motylku, nie chodziło mi o to, że czas na przeprowadzkę Twoją tylko naszą :D

Gdyż osiągnęliśmy ponad 100 stron jakis czas temu (już dawno:) to trzeba się przenieśc do nowej części, bo nas zamkną :D


Tak więc przeprowadzamy się tu:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3717916#3717916
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 16, 2008 23:45

aga ja rozumiem i jestem do tego przyzwyczajona i dlatego nie chciałam żeby piękne Felusiowe zdjęcie przepadło :oops: bo byłam przekonana, ze ten temat zostanie zamknięty :P


Zamykam. N/K

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 691 gości