Klemensik-BIAŁACZKA!!!NOWOTWÓR!!!Woda w brzusiu!:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lis 14, 2008 11:57

kasia.grecja22 pisze:
Erin pisze:Zalicytowałam. Kiedy koniec?


A napisałam Ci- za tydzień od dziś w poneidziałek kilka minut po 11-ej :lol: Na bazarku masz na czerwono i niebiesko- tłustym drukiem :lol: Dziękuje w imieniu Klemensa. A inne cioteczki zapraszam do licytacji- sa ksiazki, szkatułka, piesek i 3 kubeczki dla pupilka :lol: :lol:


A dzięki. Wystarczyłoby czarnym, nie popgrubionym. Aż taka zakręcona to ja nie jestem :lol: :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt lis 14, 2008 11:59

Erin pisze:
kasia.grecja22 pisze:
Erin pisze:Zalicytowałam. Kiedy koniec?


A napisałam Ci- za tydzień od dziś w poneidziałek kilka minut po 11-ej :lol: Na bazarku masz na czerwono i niebiesko- tłustym drukiem :lol: Dziękuje w imieniu Klemensa. A inne cioteczki zapraszam do licytacji- sa ksiazki, szkatułka, piesek i 3 kubeczki dla pupilka :lol: :lol:


A dzięki. Wystarczyłoby czarnym, nie popgrubionym. Aż taka zakręcona to ja nie jestem :lol: :wink:


Ale ja jestem :lol: To gł. dla mnie, żebym jak bedę rpzeszukiwac bazarek nie przeoczyła :oops: :oops:

kasia.grecja22

 
Posty: 781
Od: Pt wrz 26, 2008 15:56
Lokalizacja: Łódż

Post » Pt lis 14, 2008 12:05

No, chyba że tak :twisted: :lol: :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt lis 14, 2008 14:05

jak się dzisiaj Klemensik czuje :?: :?: :?:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lis 14, 2008 15:31

czycha3 pisze:jak się dzisiaj Klemensik czuje :?: :?: :?:

rowniez to pytanie zadaje :) i zycze oczywiscie zdrowka i dobrego samopoczucia :)

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Pt lis 14, 2008 15:52

kochajaca_kociska pisze:
czycha3 pisze:jak się dzisiaj Klemensik czuje :?: :?: :?:

rowniez to pytanie zadaje :) i zycze oczywiscie zdrowka i dobrego samopoczucia :)
:ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lis 14, 2008 23:33

Jak Klemensiorku dzisiaj?
Wszystkie ciotki czekają na raport
i żeby był doooobry
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 15, 2008 0:03

chciałabym żeby był dobry
z jedzonkiem kiepsko
troszkę tylko liznie i koniec
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Sob lis 15, 2008 0:12

Klemensiku nie mozesz się poddawać ,musisz jeść aby mieć siły na walke z chorobą , mocno trzymam :ok:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob lis 15, 2008 0:22

BUDRYSEK pisze:chciałabym żeby był dobry
z jedzonkiem kiepsko
troszkę tylko liznie i koniec


A jak jego samopoczucie?

:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 15, 2008 0:26

ruru pisze:
BUDRYSEK pisze:chciałabym żeby był dobry
z jedzonkiem kiepsko
troszkę tylko liznie i koniec


A jak jego samopoczucie?

:ok: :ok: :ok: :ok:


podlaczam sie do pytania. malenstwo nie poddawaj sie .. :)

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Sob lis 15, 2008 0:49

Nie tylko Ciotki ale także wujek myśli o Klemensiku :D

Mrówkojad

 
Posty: 1
Od: Czw paź 16, 2008 17:25
Lokalizacja: Police

Post » Sob lis 15, 2008 1:04

Mrówkojad pisze:Nie tylko Ciotki ale także wujek myśli o Klemensiku :D


Witamy Wujaszku!!! :D
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Sob lis 15, 2008 9:31

Cioteczka z Kutna przesyla gorące zyczenia zdrowia dla Klemensika.
I tylko tyle może albowiem sama boryka się z nowotworem u swojego ukochanego Czareczka.
Bardzo wspólczuję, też okropnie się boję, guzy rosną w szybkim tempie, a mój wet stwierdzil, że wycięcie przyspieszyloby tylko odejście Czarka.
Nawet nie wiem jak mogę mu ulżyć w cierpieniu.
Czareczek też chce żyć, ale i u niego z apetytem coraz gorzej. Czasami miewa wymioty. Zawsze byl wielkim strachem nad strachy, a teraz jego lęki są ogromnie nasilone.
Jedyne co mu podaję to encorton. Co dalej robić nie wiem. Nie stać mnie na wizytę u jakiegoś kociego specjalisty onkologa, a wiem że jest taki w Warszawie. No i dochodzi transport, którego też nie posiadam. Więc mogę tylko czekać na cud. :(
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Sob lis 15, 2008 9:53

Sabinka pisze:Cioteczka z Kutna przesyla gorące zyczenia zdrowia dla Klemensika.
I tylko tyle może albowiem sama boryka się z nowotworem u swojego ukochanego Czareczka.
Bardzo wspólczuję, też okropnie się boję, guzy rosną w szybkim tempie, a mój wet stwierdzil, że wycięcie przyspieszyloby tylko odejście Czarka.
Nawet nie wiem jak mogę mu ulżyć w cierpieniu.
Czareczek też chce żyć, ale i u niego z apetytem coraz gorzej. Czasami miewa wymioty. Zawsze byl wielkim strachem nad strachy, a teraz jego lęki są ogromnie nasilone.
Jedyne co mu podaję to encorton. Co dalej robić nie wiem. Nie stać mnie na wizytę u jakiegoś kociego specjalisty onkologa, a wiem że jest taki w Warszawie. No i dochodzi transport, którego też nie posiadam. Więc mogę tylko czekać na cud. :(


Kurcze tak mi przykro z powodu Twojego kotka :cry: :cry: Czy gdzieś opisałaś jego historie na forum? Jak nie to mozę spróbuj to zrobić- moze wspólnymi siłami pomożemy jakos. Wszyscy maja debety ale złotówka do zlotówki... Trzeba wierzyc i walczyć :)

kasia.grecja22

 
Posty: 781
Od: Pt wrz 26, 2008 15:56
Lokalizacja: Łódż

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 16 gości