Biedne krówki.
U mnie Jafka tak zestresowała moje kociaste, że się bały chodzić po domu, a Haker na dokładkę 2-3 razy dziennie pawikował.
Patrolek pojechał do domu! U siebie...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
- Posty: 22929
- Od: Czw sie 11, 2005 11:57
- Posty: 12973
- Od: Czw lip 05, 2007 21:15
- Lokalizacja: Warszawa, Wilanów
Śliczny Patrol szuka domku 
Bez komentarza, tak jak prosiłaś...
Bez komentarza, tak jak prosiłaś...
- Posty: 1691
- Od: Nie paź 01, 2006 13:21
- Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?
Jakie przykre wiadomości 
-
- Posty: 18789
- Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
- Posty: 269
- Od: Czw lis 06, 2008 12:57
- Lokalizacja: Warszawa Żoliborz
Patrolek ma banerek...moge zrobic bardziej aktualny...
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/2kcd][img]http://www.joshua.pl/patr.jpg[/img][/url]
- Posty: 6713
- Od: Pt lip 25, 2003 22:55
- Lokalizacja: Warszawa Bielany
Jakby ktos chciał sie jeszcze dopatrolić 
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/2kcd][img]http://images34.fotosik.pl/398/472e53ddcdf74023.gif[/img][/url]
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/2kcd][img]http://images42.fotosik.pl/30/503417250176ff92.gif[/img][/url]
- Posty: 6713
- Od: Pt lip 25, 2003 22:55
- Lokalizacja: Warszawa Bielany
Serce mi się kraje, gdy kot tak cudowny, miziasty a jednocześnie smutno doświadczony przez los domku nie ma...
- Marcelibu
Hop po domek koteczku!!!
W czoraj sobie uśwadomiłam w całej rozciągłości jak długo to trwa...kot od końca lipca jest zadrutowany! Bez domku stałego...dobrze, że choć w domku w ogóle...Joshua-:ok:!
W czoraj sobie uśwadomiłam w całej rozciągłości jak długo to trwa...kot od końca lipca jest zadrutowany! Bez domku stałego...dobrze, że choć w domku w ogóle...Joshua-:ok:!
- Posty: 6713
- Od: Pt lip 25, 2003 22:55
- Lokalizacja: Warszawa Bielany
- Posty: 22929
- Od: Czw sie 11, 2005 11:57
- Posty: 1691
- Od: Nie paź 01, 2006 13:21
- Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?
-
- Posty: 29535
- Od: Wto sty 31, 2006 15:47
- Lokalizacja: Warszawa
To jest naprawdę wspaniały prawdziwy kot!
Raczej jako nakolankowy miziak - jedynak, chyba, że do towarzystwa kota, który lubi się bawić.
(między nim a naszymi krówkami miłości nie ma i nie będzie. Nie ma nawet zwykłej tolerancji. Ciężko jest czasami )
Raczej jako nakolankowy miziak - jedynak, chyba, że do towarzystwa kota, który lubi się bawić.
(między nim a naszymi krówkami miłości nie ma i nie będzie. Nie ma nawet zwykłej tolerancji. Ciężko jest czasami
)
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...
-
- Posty: 9851
- Od: Pon gru 03, 2007 8:41
Ewik, wielkie DZIĘKI za banerki! 
Mam nadzieję, że pomogą.
On na pewno jest tu szczęśliwszy niż w szpitalu, ale jednak nie ma 100% swobody, a jak jest na swobodzie, to trzy futrzaste w łaty jakoś go denerwują (teraz to już chyba jakaś zemsta* za obfuczenie, poza tym Patrol jest takim kotkiem, co to nie da sobie w kaszę dmuchać. Jak mówi tatut: w szpitaliku radził sobie z psami w klatce obok, to co ma sobie z kotuchami nie poradzić )
---
* dwa razy zaatakował Tasię i raz Kociego. Musiałam rozdzielać
Mam nadzieję, że pomogą.
On na pewno jest tu szczęśliwszy niż w szpitalu, ale jednak nie ma 100% swobody, a jak jest na swobodzie, to trzy futrzaste w łaty jakoś go denerwują (teraz to już chyba jakaś zemsta* za obfuczenie, poza tym Patrol jest takim kotkiem, co to nie da sobie w kaszę dmuchać. Jak mówi tatut: w szpitaliku radził sobie z psami w klatce obok, to co ma sobie z kotuchami nie poradzić
)
---
* dwa razy zaatakował Tasię i raz Kociego. Musiałam rozdzielać
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...
-
- Posty: 9851
- Od: Pon gru 03, 2007 8:41
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 186 gości