Kociama pisze:
umieram teraz ze smutku
Łomatko Kasia była w zasięgu ręki do wyściskania![]()
Całujemy Was mocno
nastepnym razem wołaj że jesteś
miałaś do mnie 10km tylko
Buuu

To faktycznie bliziutko miałam do Ciebie.
Ale i tak bym nie dała rady, bo Cieszyn załatwiliśmy szybciutko "tranzytem", bez żadnych postojów.
Kociamko, mam nadzieję, że jeszcze sie trafi niejedna okazja, żeby sie i wyściskać, i pogadać. Bardzo bym chciała
