2 koty ze schronu dla psów - jeden oswojony, potrzebuje dt

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 13, 2008 18:43

dziewczyny czy Wy oplacalyscie kastracje i wszystkie dzialania zwiazane z Rudym?
Bo jesli tak to dlaczego wet dysponuje czyims kotem?
Powiedzialabym ze ma mi dac namiary ( napewno je ma skoro to jego klienci) bo inaczej nie zaplace.

Dopiero teraz tak sobie mysle , zaden z moich wetow nie wycialby mi takiego numeru...nawet jakbym pilnie szukala domu dla zwierzaka, poprostu by dzwonili.

Ja bym mu powiedziala ze to wszystko oplacil przyszly dom i chce teraz zwrotow kosztow.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 13, 2008 18:45

Etko, nie.. Rudego mial juz szczepic dom... Byl kastrowany, ale na rachunek schronu...
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw lis 13, 2008 18:46

Liwia_ pisze:Etko, nie.. Rudego mial juz szczepic dom... Byl kastrowany, ale na rachunek schronu...


a to juz inna bajka..nic nie da sie zrobic - chyba ze weta blagac i wypytac co to za dom i czy dobry.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 13, 2008 18:49

8O

Jak to Rudy wyadoptowany?
nie rozumiem tego,przecież dzwoniłam :roll:
Weci mieli do 18.00 zadzwonić do mnie ale nie zadzwonili :(

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw lis 13, 2008 19:21

Etka pisze:
Liwia_ pisze:Etko, nie.. Rudego mial juz szczepic dom... Byl kastrowany, ale na rachunek schronu...


a to juz inna bajka..nic nie da sie zrobic - chyba ze weta blagac i wypytac co to za dom i czy dobry.


O ile wet sie tym w ogole zainteresowal - co wcale nie jest pewne.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw lis 13, 2008 19:49

Liwia_ pisze:
Etka pisze:
Liwia_ pisze:Etko, nie.. Rudego mial juz szczepic dom... Byl kastrowany, ale na rachunek schronu...


a to juz inna bajka..nic nie da sie zrobic - chyba ze weta blagac i wypytac co to za dom i czy dobry.


O ile wet sie tym w ogole zainteresowal - co wcale nie jest pewne.


No własnie :roll:
Gdyby Rudego wyadoptowała Dr.Ola byłabym spokojniejsza
a tak to będę niespokojna póki sie nie dowiem wszystkiego
jeśli sie dowiem :roll: :(

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw lis 13, 2008 20:06

Niebezpiecznie być rudym :evil:
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Pt lis 14, 2008 7:14

Hopsamy z rana :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt lis 14, 2008 7:56

Dziewczyny jesteście :aniolek: :aniolek: :aniolek:

chociaż ta akcja z Rudym to jakoś tak nie do końca ... :( Mam nadzieję, że się wyjaśni i okaże się, że jest super :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt lis 14, 2008 9:19

Dziewczyny :D
Rudy dochodzi do siebie w lecznicy
Nikt go nie wyadoptował :D
to jest wielkie nieporozumienie jakieś,chyba własciciele schronu cosik namieszali :lol:

Podobno to oni dzwonili z tą informacja do Kasi :roll:

Rudy powinien jechać z Burką pod Warszawę :roll:
Tak jak było ustalone,on przecież czekał na ten Kochający domek :(
Ostatnio edytowano Wto lis 25, 2008 0:00 przez Kociama, łącznie edytowano 1 raz

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt lis 14, 2008 11:00

hop :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt lis 14, 2008 11:08

o to super ze sie Rudy odnalazl, niech jedzie z Burcia tam gdzie trzeba.

A czarka piekna, znajdzie swego ludzia!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 14, 2008 11:11

Etka pisze:o to super ze sie Rudy odnalazl, niech jedzie z Burcia tam gdzie trzeba.

A czarka piekna, znajdzie swego ludzia!


Też mi sie tak wydaje że skoro Rudzio miał już domek zapewniony to nie powinno sie planów zmieniać skoro się odnalazł :wink:

Czarka napewno znajdzie Kochający Domek,wszystkie znajda
Trzymamy za to mocno bardzo :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt lis 14, 2008 14:15

Zaraz padnę dosłownie
Wet myslał że jak się pytam o samopoczucie i o to czy wet wie ze Rudy ma juz zapewniony dom,pomyslał że to ja załatwiłam mu domek 8O :oops:

Widać czasem nie można przez telefon prawidłowo sie porozumieć
stąd takie zamiszanie :roll:

Strasznie mi głupio że Wet mnie nie zrozumiał jak trzeba :oops:

Liwia_Proszę skontaktuj się z Kasią-Pilne

Oczywiście to były słowa Kasi ,zadzwonila do mnie ze Dr.żle mnie zrozumial :roll:
Ostatnio edytowano Pon lis 24, 2008 23:59 przez Kociama, łącznie edytowano 1 raz

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt lis 14, 2008 14:56

Skontaktowalam sie, dzieki za sms :)

Co za przedziwne nieporozumienie ;) Ale kamien spadl mi z serca, ze z Rudym wszystko ok...

W tym momencie Rudy i Burcia szukaja wspolnego transportu.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 97 gości