
dziewczynka wczoraj była prawie całę popołudnie w kontenerku w pokoju, mysle, ze nawet jej sie to podoba, bo widzi koty, ja tez jestem obok, a wiadomo, ze w łazience z nia cały czas nie moge siedzieć.
Nóżka, a raczej opatrunek na razie ok, oby tak dotrwać do przyszłego weekendu chociaż!