Stokrotki schroniskowe

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 13, 2008 10:31

lola-i jak?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 13, 2008 11:16

z samego rana koteczka dostała dozylnie sniadanko z antybiotykiem
gorzej chyba nie jest jednak z euforia tez jestem ostrozna
dalej słaba i skulona, zapadniete oczki mruzy ale ma troche sil, poszla do kuwety i mi sie skutecznie wyrywala przy kroplowce
zrobila sii, udalo mi sie pobrac kał do badania tylko nie wiem ktorej to :oops: ale i tak warto zbadac

po poludniu znow podam kroplowke i pojedziemy na kontrole

a jak mała stokrotka pomaga.. ugniata siostrzyczke łapkami przy podawaniu
choc od czasu do czasu ją przygniecie i zepchnie z kocyka tak wywala brzucholek, ale stara sie :)
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Czw lis 13, 2008 11:21

...żaby tyko, jej sie udało :(
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw lis 13, 2008 11:36

żeby się udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lis 13, 2008 12:26

mar9 pisze:żeby się udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...

żeby się udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...żeby sie udało...

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 13, 2008 15:04

Bałam się tu zaglądać...
I nadal się boję...

Trzymam kciuki.

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 13, 2008 17:20

dziewczyny siedza z kroplówka w łazience.
Nie jest niestety lepiej :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 13, 2008 17:27

:(
Pozostaje nam czekać na efekt działania tego silnego antybiotyku :?
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Czw lis 13, 2008 20:28

kolejny ciezki dzien
wrocilam od weta, w sumie nic sie nie dowiedzialam, nalezy czekac, antybiotyk musi dostawac przynajmniej kilka dni zeby zadzialal
mam przyjechac w sobote i wtedy zbadamy znow krew czy jest poprawa

wetka podotykala stokrotke, nie ma nic niepokajacego, brzuszek w porzadku, tylko zatkana jest, ta kupa to podobno na bank nie jej
tepmerature ma ciut za wysoka lub ciut za niska, w przejęciu nie zapamietalam przepraszam :oops: chyba raczej za niska ale generalnie w normie
Stokrocia musi dać rade :roll:
w samochodzie plakala, niewiem czy to ze strachu bo wczesniej nic sie nie odzywala czy cos ją boli :(
i znow siedzi skulona na kocu

mała wcina, az radosc patrzec, tylko wymieniam miseczki ;) dalej chudziutenka ale wyraznie widac ze ma ladniejsze i czystsze futerko i boczki juz nie takie przerazajaco zapadniete, choc z oczka i noska jeszcze leci
stokrocia tez jest dalej na antybiotyku
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Czw lis 13, 2008 20:33

Lola-jestem duchem cały czas z Wami-trzymajcie sie tam.
Mam nadzieje, ze antybiotyk pomoze.
zeby tylko zechciała na poczatek cokolwiek skubnąc.
zeby wyniki sie poprawiły
żeby przezyła
:(
bardzo sie martwie.

Mała Stokrotka dała sobie rade , Duza tez musi

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 13, 2008 20:50

wygrzebałam pierwsze zdjecie stokrotek w schronie-takie były piekne
i przerazone

ObrazekObrazek

a to juz duza na kociarni

ObrazekObrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 13, 2008 22:01

Kciuki mocno zaciśnięte.
Stokroteczko wytrzymaj jeszcze trochę.
Musi się udać.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw lis 13, 2008 22:02

Mała1 pisze:wygrzebałam pierwsze zdjecie stokrotek w schronie-takie były piekne
i przerazone

ObrazekObrazek

a to juz duza na kociarni

ObrazekObrazek

Boze jakie piekne
to naprawde dziwne ze takie przerazone byly, mala stokrocia to teraz niesamowita przylepka, jak się ją wezmie tak sie wkomponuje w czlowieka
calkowite zaufanie, bardzo sie garnie
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Pt lis 14, 2008 5:58

...bardzo się boję o nią,taka biedna i delikatna, aby tylko jej się udało
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt lis 14, 2008 8:05

Stokrociu, trzymaj się koteczko, przesyłam ciepłe myśli
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], irissibirica i 563 gości