Co z pazurami i ze żwirkiem?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 30, 2003 21:48

pierwszy raz Maja miala obcinane pazury u weta. teraz sama obcinam kotom pazury , uzywam takich obcazkow do ludzkich paznokci, bardzo latwe w obsludze...ostatnio mi sie zgubily a Maja chodzila juz jak na szpilkach,musialam poradzic sobie z nozyczkami , pazurki niestety zaczely sie rozdwajac ale juz jest ok. Musze znalesc te obcazki bo Szkaradka jeszcze nie miala podcinanych pazurow 8)
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Pon gru 01, 2003 0:07

Ja też zaczęłam od żółtego Benka i też szybko z niego zrezygnowałam.
Wymieniłam go na Benka niebieskiego - jest drobniejszy, lepiej się zryla i starcza na dłużej. Niestety również się roznosi, ale znalazłam na to sposób. Położyłam pod kuwetę dywanik łazienkowy - taki z dziurkami. Kotek wychodząc zostawia wszystko na dywanie i jest ok.
Próbowałam też Benka zielonego, z tym że tu trzeba uważać, bo nie każdy kot i nie każdy pan(i) zniesie ten zapaszek zielonego lasu ;)

Z innymi firmami nie mam doświadczenia, więc tu już nie poradzę :(

Sigrid

 
Posty: 6643
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon gru 01, 2003 2:06

Salma śpi jak zabita, skorzystałam z okazji i przyglądnęłam się jej pazurom (bo że są bardzo ostre to już wiem z doświadczenia), chyba jednak faktycznie lepiej będzie pierwszy raz zlecić to zadanie wetowi a samej się przypatrywać. Z tego odlądania wyszło mi, że pazury u "rąk" ma o wiele dłuższe niż u "nóg" i dlatego tak się zastanawiam czy trzeba przycinać u wszystkich 4 kończyn czy tylko z przodu. Znowu wyszło na jaw moje niedoświadczenie :oops: . Z spem nie mam takiego problemu, ponieważ takie sprawy to moja Tina załatwia samodzielnie, wybiera stosowany moment, kładzie się na tapczanie i sama sobie obgryza (wiem, że to niekulturalnie) wszystkie pazury, do mnie zostaje tylko sprzątnięcie tego co sobie poobgryza. Szkoda, że z kotami nie jest tak łatwo.
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4674
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon gru 01, 2003 9:38

Jak pójdziesz do weta, to on sam juz obetnie tyle, ile trzeba ;) Ja pierwszy raz też poprosiłam weta, bo nie wiedziałam, na jaką długość można. Okazało się, że on przyciął na taką, że mi się słabo zrobiło... Sama przycinam znacznie mniej.

No i obcinamy tylko pazury u przednich łap, ale wydaje mi się, że tylnim też by się przydało. Tzn nam byłoby lepiej, gdyby tylnie też były przycięte, bo się robią za ostre.
Sasannka
galeria moich maluchów: http://sasannka.xpect.pl/e4u.php/ModPages/ShowPage/46
Grafit Obrazek Tango Obrazek

Sasannka

 
Posty: 242
Od: Pt sie 29, 2003 16:05
Lokalizacja: Gdańsk, Osowa

Post » Pon gru 01, 2003 12:48

Tez myslalam nad pazurkami moich kociat, bo przeciez oba maja igielki. Tylko czy one nie beda nieszczesliwe bez nich? Koty sa malutkie, maja 3 i 2 miesiace i bardzo intensywnie korzystaja z pazurkow, do wskakiwania i spadania z roznych rzeczy.
Poradza sobie z takimi obcietymi?
12 letni kot moich rodzicow prawie w ogole nie drapal i sam sobie OBGRYZAL pazurki, myslalam ze umre ze smiechu jak mi to weterynarz powiedzial :lol: Potem sama mu obcinalam, dobrze sie sprawdzal obcinacz do paznokci, taki duzy, masywny.

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon gru 01, 2003 13:09

Lorianne: ja obcięłam moim dopiero jak skończyły 4 miesiące. Pomyślałam, że lepiej będzie, jak będą miały czym się wspinac, by wyrobiły sobie mięśnie. Co prawda chciałam przez ROK nie obcinać, ale jak przekroczyły wagę 2kg okazało się, że są zbyt ciężkie i wspinanie po mnie za bardzo boli. Teraz też się wspinają, ale mniej boli i bardziej skaczą. Więc myślę, że mogłam spokojnie obciąć wcześniej ;)
Sasannka
galeria moich maluchów: http://sasannka.xpect.pl/e4u.php/ModPages/ShowPage/46
Grafit Obrazek Tango Obrazek

Sasannka

 
Posty: 242
Od: Pt sie 29, 2003 16:05
Lokalizacja: Gdańsk, Osowa

Post » Pon gru 01, 2003 15:03

I mnie sie tak wydaje, ze na razie jeszcze potrzebuja pazurkow...

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meryniu, mictrz, osspdg i 63 gości