Schron Wro - zamknięty

[mawin]

Kicia a co jest z oczkiem tego kotka z izolatki, który podobny jest do koteczki Kasi. Kasia się nie odnalazła?

to w izolatce jest 5 kociaków pilnie szukajacych tymczasu - 3 muszkieterów i 2 kociaki chyba w gorszym stanie niż muszkieterowie ( 2 kociaki już niestety nieżyją )

Demon to inteligentna bestia, skoro wie co to klmaka

[Monisek]

Zaniedbałam wątek
Robić kotkom allegro? Coś te ogłoszenia pomagają?

[Mruczeńka1981]

Można robić pojedyńczo kotkom,bo ogólne allegro schroniskowe jest,pojedyńcze mją już Muszkieterowie i Demon.

[PcimOlki]

Demon wcina normalnie. Wody też popił solidnie.

[Kicia_]

Kotek Kasiopodobny ma wielki ropień zamiast oka, podobnie jak miał ślepaczek. Kasi nie widziałam od ponad miesiąca, więc pewnie juz jej nie ma.

Te dwa małe kociaki to naprawdę pilna sprawa, bo źle wyglądają i są bardzo osowiałe.

Allegro jak najbardziej, ale tylko wybranym kotkom. Rotacja w baraku jest za duża i nie ma sensu robić Allegro np. małym kociętom. Ogłoszenia działają, mam sporo telefonów w sprawie kotów. Podpowiadam, co trzeba przygotować na przyjęcie kotka i odsyłam do schroniska. Dostaję czasem sms-y, że kotek jest juz w swoim domku, więc warto robić ogłoszenia Na ten tydzień Allegro ogólne zrobiła już Mruczeńka.

[Kicia_]

Demon wcina normalnie. Wody też popił solidnie.

No i super Czyli wcześniej to zwykły stresik był. Ciekawe, czy faktycznie jest taki agresywny i nieobliczalny jak twierdzą jego opiekunowie, którzy go oddali.

[Mruczeńka1981]

Demon wcina normalnie. Wody też popił solidnie.

[marcjannakape]

Demon chętnie zjada chrupki rzucane na podłogę.
Dobrze wie do czego służy klamka w drzwiach - kurcze, znowu muszę rozmontować.

Zdolny Przystojniak!

[alessandra]

Stan kotów na dzień 11.11.2008 r.
BARAK:

782/08 Murka, 4 letnia, długowłosa, popielata kicia w strasznym stanie została odebrana pijącemu opiekunowi. Ma paskudną ranę na szyi, ale trudno zrobić zdjęcie, bo to miziak jakich mało

736/08 1 roczny kocurek dymny, świeżo po kastracji, jest z nim bardzo źle, odmawia jedzenia, wczoraj miał już kroplówkę, ale oczy ma bardzo nieładne.

]

[alessandra]

IZOLATKA:
762/08

czy cos wiadomo , co z oczkiem, bo nie jest dobzre, sądząc po zdjeciu
czy w ogóle sa jakies informacje na jego temat?

[alessandra]

Kotek Kasiopodobny ma wielki ropień zamiast oka, podobnie jak miał ślepaczek. Kasi nie widziałam od ponad miesiąca, więc pewnie juz jej nie ma.

już doczytałam, sorki

[mawin]

Domki tymczasowe dla dwóch małych z izolatki pilnie poszukiwane!!!
Może Mamucik mogłaby jednego z nich wziąć na DT zamiast tej małej czarnej kici ['] ?

[mamucik]

[
Napisałam to wyłącznie w celach informacyjnych. Dla małej i tak już było za późno, bo zmarła z poniedziałku na wtorek. Ale jest tam jeszcze kilka kociąt, które potrzebują pilnej pomocy.

Tak to też w sumie odebrałam, ale ponieważ nie znamy się osobiście, w sieci też chyba się nie kontaktowałyśmy - także - bez pretensji - odisałam. Zreszta Gosia sympatycznie mówiła o Tobie jako o osobie rzeczowej.

Co do koci - mam w domu teraz 4 maluszki - 3 tygodnie z piwnicy oraz 2 4 miesięczne, no i oczywiście kilkanaście dorosłych
Pokoje dwa oraz gqarderoba - w niej dzika kocica.
Co do tej kruszynki - to był odruch serca, przy biegunce wiedziałam, że ma w schronisku bardzo małe szanse, a mi do tej pory udawało wyciągnąc z biegunek kociaki, te dwa 4 miesięczne też są po takich przebojach.
Małą chciałam wziąść do kontenera ( duży - na dużego psa ) do łazienki, jakoś by sobie w tym kontenerze poradziła, była osłabiona, zapewne by cały czas spała, a tam i ciepło, i cisza.
Nie zdecydowałabym jesnak się jej wziąść, jeśli by - zamiast biegunki -mocno kichała - za dużo mam w tej chwili kotów, nie poradzę sobie, jeśli się rozchorują - przy tym mam te 4 małe bajgle.

Z Gosią umówiłam się tak - ze znając moje warunki, jeśli będzie podobna bieda, sprawa bedzie na już i nikt jej nie weżnie - ma namiary na mnie.

[Monisek]

Zrobiłam allegro Rudemu, kontakt wzięłam z aukcji Mruczeńki.
http://allegro.pl/show_item.php?item=482235940
Któremu jeszcze?

[PcimOlki]

Demon wcina normalnie. Wody też popił solidnie.

No i super Czyli wcześniej to zwykły stresik był. Ciekawe, czy faktycznie jest taki agresywny i nieobliczalny jak twierdzą jego opiekunowie, którzy go oddali.

Jaki on agresywny? Normalny, miły kocur - chyba, że doskok do klamki w drzwiach jest wyrazem agresji. Wyjątkowo spokojny, jak dotąd. Zwyczajnie ciekawski.