Dwudziestołapna Banda Drombo - nowe zdjęcia s. 100 :)

[hihi]

rozumiem już, jaki jest podział ról

No same sobie usdtaliły, a my tylko go respektujemy

[vadee]

Mogę się jeszcze pochwalić, ze w nocy Pela przyszła do łóżka, zbarankowała mnie główką i mrucząc, wpakowała się pod pachę

Za to Kret nadal zachowuje się jak chamidło i nadal zdarza mu się atak na Pelę

[hihi]

Mogę się jeszcze pochwalić, ze w nocy Pela przyszła do łóżka, zbarankowała mnie główką i mrucząc, wpakowała się pod pachę

Za to Kret nadal zachowuje się jak chamidło i nadal zdarza mu się atak na Pelę

No Pela widać kuma czaczę

[agul-la]

może niech krecior mocniej się zaciąga tym feliwayem?

[ajszus]

A co tu tak cicho?:P

[agul-la]

od wczoraj tak cicho

[ajszus]

NO ale ja jestem czytelnikiem, raczej rzadko pisze, a teraz mi sie nudzi, bo wrocilam z pracy i nawet nie mam co poczytac

[vadee]

cicho i bezzdjęciowo, bo zasuwam jak nienormalna, przygotowuję materiały dla promotora i jeszcze mam comiesięczną migrenę

do tego nie wiem co z Rudzią robić, bo dalej oddycha niezbyt, do tego ma brzydką qpkę, a do Niziołka można się dopchać najwcześniej pod koniec miesiąca, reszta grzeczna (poza Kreciorem rzecz jasna), Pelunia supermiziasta (aż sama nie wierzę, że to piszę)

[agul-la]

a na zachodzie bez zmian. reks dalej w kagańcu, nie umie się opanować jak kot się ruszyć chce. plusem jest, że klucha zaczęłą prychać na niego, więc może da mu po mordzie niedługo i kultury nauczy wróciłam do pracy i doszłam do wniosku, że trzeba było jeszcze na zwolnieniu zostać. ledwo zyję dziś

[vadee]

też mam nadzieję, że Pela się w końcu zreflektuje, spuści Kretowi taki łomot, że Kret nauczy się znowu mówić i będzie po sprawie

[ajszus]

A ja nie mam na szczescie takich problemow - nikt nikogo nie molestuje, nie gania, nie warczy i nie prycha - mam nadzieje, ze gdy przyjdzie Mela to taki spokojny stan rzeczy tez sie utrzyma Jeszcze 4 dni Powiedzcie mi: ona na pewno przyjedzie zestresowana i zmeczona, bedzie jechac pociagiem caly dzien. Co mam robic? Od razu wyciagac ja z transporterka nawet jesli nie bedzie chciala wyjsc? Postawic transporterek otwarty w bezpieczne miejsce, zeby sama wyszla kiedy uzna za stosowne? Wyciagac ja i pokazywac GIzmowi? POzwalac do niej podchodzic jesli ona bedzie sie kryla?

[vadee]

Absolutnie jej nie wyciągaj na siłę, najlepiej w ogóle ją zamknij w ciemnym pokoju, bez Gizma, niech się trochę oswoi z nowym miejscem, nowymi zapachami, a jak zobaczysz, że sama chce zwiedzać, to ją wypuść na salony

[agul-la]

zgadzam się, nic na siłę. bidulka będzie w wielkim stresie, nie dokładaj jej go. powoli i spokojnie, niech wyjdzie sama. ate przygody u nas są typowe dla rodzin wielodzietnych, tez cię to czeka

[ajszus]

Dobrze, tak zrobie - wiesz, nigdy nie przyjmowalam malego kociaka TZn Gizma znalazlam, ale on od poczatku zycia zaznajomiony z terenem

[ajszus]

Ale jestem juz taka durnowata, ze niedlugo pewnie godziny do przyjazdu meli bede odliczac - no i to wolne na poniedzialek zalatwilam