WIOLA-Schr. Łódź- MiauMiau u Igowiec i Capri :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 12, 2008 2:05

Teraz to już w ogóle apokalipsa - sika i hm, ma sraczkę kot;p

Niedobrze, trochę ją głodzimy i zaraz do weta. Sylvia trzymej się tam! Bo ja w domu z piesem, kontuzjowanym :|

A poza tym to w sumie wszystko dobrze....... :PPP
lubię wszelkie stworzenie. a stworzenie futrowe lubię wręcz patologicznie ;)

igowiec

 
Posty: 53
Od: Wto paź 14, 2008 21:00
Lokalizacja: farszafa

Post » Śro lis 12, 2008 8:13

oj to niedobrze, dajcie znac co wet powiedzial.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 12, 2008 8:39

Z niecierpliwoscia czekamy na wiesci od weta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I z calych sil trzymamy kciuki za zdrowko MiauMiau!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lis 12, 2008 10:30

o matko, no i znów gdzieś muszę sama z kotem iść, no niech to szlag :P

Jak jej dziś nie przejdzie biegunka, to idę do weterynarza po południu. Sikanie chyba było spowodowane zmianą żwirku - tak to z Igą kojarzymy - na silikonowy... Może nie pasowały jej takie duże 'kamyczki'.

Na razie incydentów z sikaniem nie ma, od kiedy żwirek znów ten sam, zbrylający.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Obrazek

Fionka :( [']
Ten,kto pozostaje w sercu,nigdy nie umiera :(

Don't let them burry the light...

capricorna

 
Posty: 196
Od: Pon paź 06, 2008 21:32
Lokalizacja: Warszawa, Sosnowiec

Post » Śro lis 12, 2008 10:36

o widzisz.....panience żwirek nie pasował.
Z biegunką też sobie poradzicie :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 12, 2008 11:06

Dobrze, ze sprawa posikiwania sie wyjasnila :D
Co jej teraz dajecie do jedzonka? Musi byc na diecie np. gotowany kurczaczek. Kciukasy nieustajace!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lis 12, 2008 11:19

Asia ma racje, gotowany kurak.

Ewentualnie tabletki ziolowe Tanninal
daje sie 1/4 tabletki 2 razy dziennie, ja podaje na pascie serowej Gimpeta.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 12, 2008 16:53

Ciocie Kochane, Apokalipsa :|

wiadomości są i bardzo dobre, i bardzo złe
bardzo dobre to takie, że kot jest zdrowy - prawdopodobnie zaszkodziło mu "mieszanie karmy" suchej z mokrą itd. i Skarpetkowa ciężko to przeżyła

ale!
w drodze powrotnej luzem puszczony pies, duży jakiś owczarek (chyba komuś uciekł), napadł na Sylwię w przejściu, transporter upadł i kota uciekła wystraszona. Chyba siedzi w śmietniku, który był obok, ale pewności nie ma...
co robić? : (

Sylwia kombinuje, jak może, próbuje ją wywabić karmą (ale z tym też problem, bo kota na jedzenie już nawet patrzeć nie chce), będą ogłoszenia przyklejone zaraz, aj....
Pomocy :(
lubię wszelkie stworzenie. a stworzenie futrowe lubię wręcz patologicznie ;)

igowiec

 
Posty: 53
Od: Wto paź 14, 2008 21:00
Lokalizacja: farszafa

Post » Śro lis 12, 2008 17:51

zlapanie jej dzis jest kluczowe, niech kicia ile wlezie na Skarpete, w koncu do niej wyjdzie. Zna Was i wie ze Wy jej dom.
Niech nie odchodzi od tego smietnika, bo jak kot pojdzie dalej to kaplica.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 12, 2008 18:00

No żesz K...wa mać!!!!!!!!!!!!!! NIE ZBANOWAC MNIE ZA ZACHOWANIE


ALE K..... JAK MOŻNA PUŚCIĆ TAK WIELKIEGO PSA BEZ SMYCZY?!?!? JAKBYM KURDE NIE UPUŚCIŁA TRANSPORTERA TO CHYBA BY MNIE ZEŻARŁ TEN PIES~!!!!!!!!!!!

Słuchajcie - stałam tam 1,5 godziny bez przerwy,... w koncu wlazłam do tego śmietnika, poodsuwałam wszystkie kosze i co? i nie ma MiauMiau :( NO NIE MA :(((((((((((((((

Ogłoszenia zaraz będą... Zostawiłam tam miseczkę z jedzeniem :( może jestem ślepa i gdzieś tam jeszcze siedzi :(

i po co ja szłam do tego weterynarza ;((((((((((((((((((((9
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Obrazek

Fionka :( [']
Ten,kto pozostaje w sercu,nigdy nie umiera :(

Don't let them burry the light...

capricorna

 
Posty: 196
Od: Pon paź 06, 2008 21:32
Lokalizacja: Warszawa, Sosnowiec

Post » Śro lis 12, 2008 18:03

capricorna, wolaj ja po okolicy w poblizu gdzie Ci uciekla, podaj moze ulice, jakby ktos znalazl.

Trzeba ja wolac poki nie odeszla daleko.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 12, 2008 18:06

Ojej :( :( :( :(
dzisiaj szukajcie do upadłego
w każda dziurę zajrzyjcie
dziewczyny, ona tam gdzieś
wystraszona siedzi
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 12, 2008 18:11

capricorna kup waleriane i cala sie oblej, i chodz w okolicach, waleriana dziala na koty.

przyszlo mi tez do glowy ...choc po okolicznych krzakach, dziurach i zakamarkach, kiciaj na nia...czy ona miala mozliwosc wlezc np do jakiegos okienka piwnicznego?

ona jest wystarszona jesli nie przyjdzie do Ciebie Ty musisz ja znalezc, wypatrzyc.
Ona daleko dzis jeszcze nie odejdzie ale czas bedzie dzialal na niekorzysc

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 12, 2008 18:37

ok ide po waleriane.
To w aptece sie kupi???

najgorsze jest to, ze zginela w takim miejscu, w ktorym moze przejechac ja auto :((((((
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Obrazek

Fionka :( [']
Ten,kto pozostaje w sercu,nigdy nie umiera :(

Don't let them burry the light...

capricorna

 
Posty: 196
Od: Pon paź 06, 2008 21:32
Lokalizacja: Warszawa, Sosnowiec

Post » Śro lis 12, 2008 18:43

ulica markowska!

ide. wzielam jedzenie, drugą miseczkę.


3majcie kciuki!!!!!!!!

moze jednak podejdzie do jedzenia, ktore jej zsoatwilam kolo tego smietnika... moze teraz ją tam znajdę.

bede za poltorej godziny = potem to boje sie chodzic o tej porze:/
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Obrazek

Fionka :( [']
Ten,kto pozostaje w sercu,nigdy nie umiera :(

Don't let them burry the light...

capricorna

 
Posty: 196
Od: Pon paź 06, 2008 21:32
Lokalizacja: Warszawa, Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jachu81 i 159 gości