Bazylek i Złotko dwa rozrabiaki :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 09, 2008 1:12

agalka pisze:Zowisiu specjalnie dla Ciebie /.../Bazyl uwielbia wchodzic do wszelkiego rodzaju pudełek nie ważne jakiej wielkości :P


Niedawno wrocilam, caly dzien wedrowania po miescie do wetow ..
a potem musialam byc na spotkaniu.
Dzieki Agalko za zdjecia z dedykacja :) Zlotko na pewno bedzie swietnym towarzystwem dla Bazyla. Moze jakies inne imie dostanie ? juz jestem ciekawa.

On tez byl dzis u weta, i tez dostal zastrzyk - w poniedzialek kontrola;
wet powiedziala, ze trzeba bedzie szczepic go ponownie jak tylko jego stan wroci do pelnej normy, czyli pewnie niedlugo.
Apetyt mu dopisuje, wiec mysle ze ogolnie nie ma powodu do obaw.

Urosl bardzo od kiedy do nas przyszedl - jest pod kazdym wzgledem super i zapowiada sie na wspanialego przyjaciela.
Pudelka tez oczywiscie uwielbia, wlasnie cala banda jest zajeta zamienianiem sporego kartonu na confetti ...
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 09, 2008 18:18

Zowisiu imię zostanie - podobnie jak Bazylka ;) Złotko jak najbardziej do niego pasuje :)

Mam problem ze znalezieniem dużego pudła :( Może jutro gdzieś znajdę :? A jak nie to idziemy na żywioł jak z Bazylkiem :lol: :lol:

Szkoda że maluszek się pochorował :( Mam nadzieję że szybciutko miu przejdzie ;)
Obrazek

agalka

 
Posty: 223
Od: Pt wrz 21, 2007 12:21
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 11, 2008 22:21

No i jestem :D


Jak to mówią nie miała baba kłopotu kupiła sobie świnię a w tym wypadku dokociła się :P :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Ale warto było :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Koło 17 :30 dotarliśmy do domu ;) Dzieciaki zachwycone bo mama wreszcie Złotko przywiozła ;)
Najbardziej bałam się reakcji Bazyla ;) Niestety nie obeszło się bez syków i innych aczkolwiek dziwnych do nazwania odgłosów ( nawet nie wiedziałam że koty tak umieją :? ) Złotko mocno przestraszone ;) Ale zjadło ładnie kolację a teraz wpakowało się na moją poduszkę ;) - i gdzie ja dziś będę spac :conf: :conf: Bazyl urażony poszedł spac do chłopców. Ciekawe jak minie nam pierwsza nocka ;)

A jutro czeka nas pierwsza kontrolna wizyta u weta 8) Zaóważyłam że niestety maluszek oddycha przez nosek, mam nadzieję , że to nie ta nasza podróż przez prawie cały Kraków tak go załatwiła :(
Obrazek

agalka

 
Posty: 223
Od: Pt wrz 21, 2007 12:21
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 11, 2008 22:47

Obrazek
Obrazek

agalka

 
Posty: 223
Od: Pt wrz 21, 2007 12:21
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 11, 2008 22:51

Ale urocza fotka Kropiastego ... :))
a jak mi go brakuje ...

oddychanie przez nos jest raczej normalne ... moze mialas na mysli, ze sapie itp ? to moze faktycznie reszta katarku. Ale on najsilniejszy, na pewno szybko dojdzie do formy. Z Bazylem sie dogadaja na pewno.

pozdrawiamy !
z + jakos mniejsza kolekcja ....

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 11, 2008 23:00

Masz Zowisiu rację tak jakby ciut osapywał ;) Ale to nie przez cały czas. Może ze 2-3 razy mu się to zdarzyło ;)
Obrazek

agalka

 
Posty: 223
Od: Pt wrz 21, 2007 12:21
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 11, 2008 23:27

dogadają się, na pewno, tylko troszkę czasu potrzebują na ustalenie kto czym rządzi :wink:
Dzięki Agalko i Tobie Zowisiu oczywiście także :*

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 11, 2008 23:32

Tweety, przebywanie z Kropiastym czyli Zlotkiem to sama przyjemnosc ...
Agalka potwierdzi ... ciesze sie, ze choc troszke tu pomieszkal.
Sreberko oddycha troszke lepiej (stala inhalacja Olbas w lampce)
zjadl troche miesa, teraz podam mu convalescence.
Katar ma jednak dalej spory i fafluni. Kicha rzadziej.

Platynka - WIELKA NIESPODZIANKA ! - tez ma kumpla gotowego juz na miejscu; okazuje sie, ze w podobnym wieku kocurek bialo-rudy przyszedl do domu i juz zostal. :) Wiec nie bedzie samotna i smutna ... :)
No i oczywiscie beda fantastyczne zdjecia tej dwojki, kiedys, moze ...
Panstwo zachwyceni maluszką, ze taka maluska i sliczna.

zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 11, 2008 23:34

Zowisia pisze:Tweety, przebywanie z Kropiastym czyli Zlotkiem to sama przyjemnosc ...
Agalka potwierdzi ... ciesze sie, ze choc troszke tu pomieszkal.
Sreberko oddycha troszke lepiej (stala inhalacja Olbas w lampce)
zjadl troche miesa, teraz podam mu convalescence.
Katar ma jednak dalej spory i fafluni. Kicha rzadziej.

Platynka - WIELKA NIESPODZIANKA ! - tez ma kumpla gotowego juz na miejscu; okazuje sie, ze w podobnym wieku kocurek bialo-rudy przyszedl do domu i juz zostal. :) Wiec nie bedzie samotna i smutna ... :)
No i oczywiscie beda fantastyczne zdjecia tej dwojki, kiedys, moze ...
Panstwo zachwyceni maluszką, ze taka maluska i sliczna.

zo


jak ja kocham dobre wieści :)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 11, 2008 23:41

Tweety to ja dziękuję za wspaniałe kociaki :))

Zowisiu Tobie też dziękuję :))
Obrazek

agalka

 
Posty: 223
Od: Pt wrz 21, 2007 12:21
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lis 12, 2008 6:05

Co za noc :(

Bazyl małego całą noc gonił i podgryzał :(

Złotko niestety kichało całą noc :( Ale apetyt dopisuje, ładnie też korzysta zkuwety ;) Mały jest poprostu boski :))
Ostatnio edytowano Śro lis 12, 2008 6:53 przez agalka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

agalka

 
Posty: 223
Od: Pt wrz 21, 2007 12:21
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lis 12, 2008 6:51

Bazylku, proszę Cie bardzo, nie bij kolegi! Bawcie się ładnie, tak jak ja z Drabikiem.
Felicjan zasapany po porannej gonitwie
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lis 12, 2008 8:37

Bazyl, już nawet brat cię upomina więc uspokój się może :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 12, 2008 9:54

No nie uwierzycie 8O 8O Śpią razem wtuleni na łóżku 8O 8O :lol: :lol: :lol:

Ale Złotko smarka :( Qrcze jak można mu pomóc ??
Obrazek

agalka

 
Posty: 223
Od: Pt wrz 21, 2007 12:21
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lis 12, 2008 10:12

agalka pisze:No nie uwierzycie 8O 8O Śpią razem wtuleni na łóżku 8O 8O :lol: :lol: :lol:

Ale Złotko smarka :( Qrcze jak można mu pomóc ??


mówiłam, że się zgadają, że obaj z AFN-u, to tak jak koledzy z wojska bez mała :wink:

Daj znać co powiedziała dr Magda.
Na pewno mieszkanie musi być nawilżone, można nakapać na wrzątek inhalolu i czekać na działanie antybiotyku

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 107 gości