


Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Anka60 pisze:Postaram się zrobić jak najpiękniejsze. Tylko to straszna wiercipięta, ani chwili w spokoju. Nie mogę przykucnąć, bo włazi mi na kolana. Jak się oddalam, to do mnie biegnie. Przytula się do aparatu, robi "noski-noski", jest jak przyklejona. Ona strasznie tęskni za towarzystwem człowieka. Naprawdę jej żal. Powinna mieć swojego dużego na własność.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości