anulka, stado jest przyzwyczajone...
Muszą być grzeczne i koniec
Bidusie zamknęły drzwi do sypialni i Łapek był cały dzień głodny (tzn. nie tylko on, ale on zdecydowanie najbardziej)!!
Dobrze, że chociaż kuwetę miały...
Frajerka całkiem przyzwoicie. Grzecznie sobie leży. Duszności brak. Siła do walki ze mną jest.
Jest teraz trochę na mnie obrażona, ale cóż... takie życie.
Zaraz zbieram się do domu - moim kotom też należy się trochę czułości!!
Agneska, nie przesadzaj
Miałam zadzwonić - zapomniałam. Zaraz wysyłam pw.