W schronisku w Elblagu.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lis 07, 2008 0:51

No ok,tylko zapytałam.
Będe w takim razie czekała na decyzję jaką podejmiecie.
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lis 07, 2008 15:13

Wieści z frontu walki z chorobami... :roll:

Jest ok...

Szylkreta nie do zdarcia...
BBC pięknieje...
BB chyba lepiej.. 8O

Ale za to Biała Księżniczka straciła głos
i ma problemy z łykaniem.... :crying:
Widać to już wyraźnie... :(
Jak je, to je Whiskasa... :roll: :roll:
Kupiłam pietnaście saszetek Whiskasa,
a czy ja mam inne wyjście??? :evil:
Przed chwilą zrobiła rzadkiego kupala... :roll:
niedobrze... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lis 07, 2008 15:18

Ojej, Biedna biała królewna :(
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 07, 2008 17:16

Kristin, a spróbuj namaczać dobre suche i mieszać z małą ilością tego nieszczęsnego Whiskasa. Ori tak się dał przestawić na namoczona Acanę [on nie może jeść suchego ze względu na totalne bagno w paszczy].
Może w ten sposób uda Ci się przestawić Białą na normalne jedzenie?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lis 08, 2008 11:16

Zastanawiam się nad tym czego ja nie wypróbowałam na Księżniczce.

Suche:namoczone

Orijen
Acana
Intenstinal suche zjadla trochę
Mastery z rybką
Mastery z rybką II
Hills z/d
Hills dla kastartów
Hills z groszkiem
Pro Plan

Mokre:każde zjedzone po trochu...

Intestinal saszetka
Intenstinal proszek
Whiskas z kurczakiem
Whiskas z wołwionką
Kurczak mrożony
Kurczak sparzony
Boczek wędzony
Gerber 3 rodzaje
Mleko dla kotów Gimpet

Dzisaj będę gotować rybkę i kurczaka,
może gotowane.

Jej karmienie odbywa sie tak

Biegnie do jedzenia,
miauczy a wlaściwie skrzeczy, widać,że prosi o jedzenie.
Następnie powącha i nie rusza, tak sprawdziłam suche, dobra nie to nie.

Mokre z tego co wyżej wymieniłam zjadła po troszeczkę kazdego
Ale jak zjadła na obiad boczek to wieczorem go nie ruszyła.
Ale jak zjadła kurczaka to następnym razem go nie ruszyła.
A je bardzo mało...
Np 5 kawałków kurczaka na 1 raz wielkości 0,5 cm x 0,5 cm... :roll: :roll:

Dzisiaj z rana:
biegnie, biegnie do miseczki krzyczy głodna jestem.. :roll:
polizała saszetkę z whiskasa zjadła może 5 kawałeczków.
No to ja jej jeszcze kurczaka przemrożonego 5 kawałeczkow zjadła.
Po dwóch godzinach mokry intesinal zjadła może 3 łyżeczki od herbaty...
I tak będę jej dawać co 2 godziny.... :roll:
Zobaczymy kto wygra... :evil:

Generalnie nalepiej jej wchodzi Whiskas saszetka,
Intenstinal saszetka, kurczak przemrożony.
I tych trzech bedziemy się trzymać, tzn. ja i Księżniczka.
Zęby ma fatalne, trudności z łykaniem, ale gryzie kurczaka dokładnie,
whiskasa też gryzie dokładnie... 8O

Rano siu i kupal wiekości jakby mały kociak zrobił... :roll:

Do miseczki nie może podejść inny kot , bo od razu przestaje jeść i odchodzi... :roll:
Nie wolno stukać, hałasowac, rozmawiać, bo przestaje jeść... :roll:
Muszę stać przy jedzeniu i miziać, to wtedy je więcej... :roll:

Dostaje antybiotyk i witaminy w zastrzyku.

Bolą mnie nogi... :roll: :lol: :lol:
Ale tak poza tym jest ok.... :evil:
Ostatnio edytowano Sob lis 08, 2008 11:22 przez kristinbb, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lis 08, 2008 11:20

Co ONA mogła jeść w tym byłym pseudo domu jeszcze??? 8O 8O
Wszystko co jem sama również podsuwam jej pod nos...
Może na coś trafię... :roll:
Na razie boczek jadła...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lis 08, 2008 12:11

kristinbb pisze:Co ONA mogła jeść w tym byłym pseudo domu jeszcze??? 8O 8O
Wszystko co jem sama również podsuwam jej pod nos...
Może na coś trafię... :roll:
Na razie boczek jadła...


Prawdziwa Księżniczka
a może chodzi o głaskanie przy jedzeniu?
Niektóre koty tak mają :?
trzeba klepać po pupie
i wtedy wcinają
To naprawdę mi się sprawdzało kiedy mój ruru
był strasznym niejadkiem,
też miał popsute ząbki
po usunięciu wcina ślicznie wszystko
chrupki, bez problemu
i już tak poklepywać nie trzeba, no może troszeczkę :wink:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 08, 2008 15:32

ruru pisze:
kristinbb pisze:Co ONA mogła jeść w tym byłym pseudo domu jeszcze??? 8O 8O
Wszystko co jem sama również podsuwam jej pod nos...
Może na coś trafię... :roll:
Na razie boczek jadła...


Prawdziwa Księżniczka
a może chodzi o głaskanie przy jedzeniu?
Niektóre koty tak mają :?
trzeba klepać po pupie
i wtedy wcinają
To naprawdę mi się sprawdzało kiedy mój ruru
był strasznym niejadkiem,
też miał popsute ząbki
po usunięciu wcina ślicznie wszystko
chrupki, bez problemu
i już tak poklepywać nie trzeba, no może troszeczkę :wink:


no właśnie dzisiaj stoję i pilnuję ją przy jedzeniu...
Głaszcze, ona barankuje, a ja znowu żarełko pod nos
i jakoś więcej weszło.... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lis 08, 2008 19:26

Zastrzyki musiałam dać sama... :twisted:
Bo nikogo nie ma... :roll: :roll:

Stoję nad Księżniczka i stoję, jakoś skubie to jedzenie,
tylko, że mnie nogi bolą.... :evil:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lis 08, 2008 20:20

kristinbb pisze:

Stoję nad Księżniczka i stoję, jakoś skubie to jedzenie,
tylko, że mnie nogi bolą.... :evil:


:ok: :ryk: :ok: :ryk:
Nooo trzeba się nagłaskać
szczególnie ten odcinek na pleckach u nasady ogona
ja mam teorię, że w tym miejscu jest jakiś koci ośrodek pobudzania smaku 8)
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 08, 2008 20:23

ruru pisze:
kristinbb pisze:

Stoję nad Księżniczka i stoję, jakoś skubie to jedzenie,
tylko, że mnie nogi bolą.... :evil:


:ok: :ryk: :ok: :ryk:
Nooo trzeba się nagłaskać
szczególnie ten odcinek na pleckach u nasady ogona
ja mam teorię, że w tym miejscu jest jakiś koci ośrodek pobudzania smaku 8)

A nie wydalania przypadkiem? :roll:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Sob lis 08, 2008 20:30

Lemoniada pisze:
ruru pisze:
kristinbb pisze:

Stoję nad Księżniczka i stoję, jakoś skubie to jedzenie,
tylko, że mnie nogi bolą.... :evil:


:ok: :ryk: :ok: :ryk:
Nooo trzeba się nagłaskać
szczególnie ten odcinek na pleckach u nasady ogona
ja mam teorię, że w tym miejscu jest jakiś koci ośrodek pobudzania smaku 8)

A nie wydalania przypadkiem? :roll:


Na pleckach!
:spin2: :spin2: :spin2:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 08, 2008 22:19

ruru pisze:
Lemoniada pisze:
ruru pisze:
kristinbb pisze:

Stoję nad Księżniczka i stoję, jakoś skubie to jedzenie,
tylko, że mnie nogi bolą.... :evil:


:ok: :ryk: :ok: :ryk:
Nooo trzeba się nagłaskać
szczególnie ten odcinek na pleckach u nasady ogona
ja mam teorię, że w tym miejscu jest jakiś koci ośrodek pobudzania smaku 8)

A nie wydalania przypadkiem? :roll:


Na pleckach!
:spin2: :spin2: :spin2:


dobrze wiedzieć.... :lol: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lis 08, 2008 22:39

kristinbb pisze:Stoję nad Księżniczka i stoję, jakoś skubie to jedzenie,
tylko, że mnie nogi bolą.... :evil:


To se przysiądź na zydelku jakowymś...
:)

Powinnaś mieć taki dyżurny, składany. Taki wędkarski. 8)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lis 08, 2008 22:48

Agn pisze:
kristinbb pisze:Stoję nad Księżniczka i stoję, jakoś skubie to jedzenie,
tylko, że mnie nogi bolą.... :evil:


To se przysiądź na zydelku jakowymś...
:)

Powinnaś mieć taki dyżurny, składany. Taki wędkarski. 8)


Jak tak dalej pójdzie ,
to chyba sobie kupię.... :roll: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 6 gości