Witam ponownie,
Trochę newsów co tam nowego u naszych młodych kociaczków

Zacznę od tego, że przez weekend zdecydowaliśmy się jednak na zmianę imienia dla Myszonki. Od niedzieli 9.11 ma nowe imię i nazywa się Diunka. Myślę że wszystkim śledzącym ten wątek spodoba się to imię także. Tak więc mamy Diego i Diunkę. Co tu pisać kotki baraszkują niesamowicie, latają niemalże po całym mieszkaniu, trzeba przyznać, że aż miło patrzeć na te ich zabawy, śmiechu po pachy, zdjęcia tego nie są w stanie oddać, trzeba by filmiki kręcić, hehehe. Diunka jest grzecznym kotkiem, prześlicznie śpi, ale jak szaleje to na całego, chodzi wszędzie na Diego, nie odstępuje go na krok, zaczepia go, napada, no a Diego nie daje sie i sa wieczne szamotaniny, czasem Diego przyskubnie Diunkę i ta zamiauczy ale jak odskoczą od siebie to ona zaraz do Diego się przystawia. Oboje z żoną uważamy ze Diunka bardzo się juz zżyła z Diegiem, ze wzajemnością zresztą. Jak razem śpią i się nawzajem już liża, to wspaniały widok. Widać że Diego aż tak nie zaznacza swojego panowania oraz tego, że to on jest tu rezydentem. A i kuwetka... oboje maja jakiś ukryty cel w zapełnianiu jej i zaznaczaniu swojej obecności hihihi... dzisiaj nawet we dwójkę weszły i oboje coś zostawiły. Zakupiliśmy zamkniętą kuwetkę i już widzimy ze to był trafiony zakup, polecamy, na animalia.pl można kupić za dobrą cenę taka jak nasza 52zł (taka sama w zoologicznym tylko 95zl!)
A poniżej nowe fotki, może tym razem się uda poprawnie wstawić (dziękuję Amandzie za podpowiedzi

)
