Boluś,(FelV+)....dojechał do szczęśliwej przystani :) :) :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 07, 2008 19:23

MarciaMuuu pisze:Aha, pali paierosy :roll:


to tak jak ja :P

Marta, trzymam kciuki :ok:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 07, 2008 19:46

MarciaMuuu pisze:Dziewczyny zaciskamy kciuki. Chyba załatwiłam Bolusiowi dom 8O . Klara dostaniesz prawdopodobnie dziś/w ten weekend telefon od mojej cioci.

Mówiłam jej o zębach, trochę o białaczce, nie wspominałam o gluchocie. A ona nadal była zainteresowana. Trzymamy dziwczyny :ok:.!

Ciocia nidgy nie miała kota, ale ma zakoconą siostrzenicę (mnie :oops: ) i zabezpieczone okna. Aha, pali paierosy :roll:


Wow!
ale kciuki!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
a później popracujemy nad rzucaniem palenia :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 07, 2008 20:09

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt lis 07, 2008 21:04

Marcia-moja najstarsza kotka w wieku ok 4 miesięcy została kopnięta w główkę-straciła słuch całkowicie i ma zaburzenia równowagi w wyniku uszkodzenia błędnika.Ma też prawdopodobnie jakieś utrwalone zmiany w mózgu wskutek urazu-czasem przez kilka minut chodzi bez przerwy w koło.Kotka ma już 9,5 roku-musze przyznać,że ja jej kalectwa wcale nie zauważam!
Trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za decyzję cioteczki!

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt lis 07, 2008 21:49

Kciuki i czekamy! 8)

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pt lis 07, 2008 21:54

Ja też trzymam mocno kciuki za Bolusiowy dmek. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt lis 07, 2008 22:03

czyżby .... az boje się pomyśleć dalej....

Marcia, powiedz cioteczce żeby ewentualnie dzwoniła po 14, wcześniej będę na zajeciach i bez telefonu....
w jakim mieście mieszka cioteczka?
Obrazek[/URL]

#klara

 
Posty: 587
Od: Czw maja 22, 2008 18:25

Post » Sob lis 08, 2008 8:04

Czy są jakies nowe wiadomości w sprawie domku dla Bolusia?

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob lis 08, 2008 9:09

Przesłałam pieniądze dla puss-żeby mogła wziąć Bolusia-ale skoro Boluś pojedzie do Cioteczki Marci-to pieniądze zostaną u puss-by mogła wziąć białaczkową kotkę ze schronu-chyba,że puss jej nie weźmie....

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob lis 08, 2008 9:38

Cioteczka jest z Poznania. :)
Mam nadzieję, że sie nie odmyśli :roll:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Sob lis 08, 2008 10:48

kropkaXL pisze:Przesłałam pieniądze dla puss-żeby mogła wziąć Bolusia-ale skoro Boluś pojedzie do Cioteczki Marci-to pieniądze zostaną u puss-by mogła wziąć białaczkową kotkę ze schronu-chyba,że puss jej nie weźmie....


puss ją na pewno weźmie, bo miałam ją zabrać zanim jeszcze napisałam, że wezmę Bolusia...

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lis 08, 2008 12:29

Za domek dla Bolusia wielkie kciuki cały czas:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

i wielka prośba o podnoszenie tego wątku:
http://tiny.pl/spjr
kicia ma białaczke i chcą ją uśpić, jezeli do środy nie znajdzie domu :(
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 08, 2008 13:33

Bardzo się cieszę Kasiu-bo koty białaczkowe nie mają "wzięcia"!

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob lis 08, 2008 16:14

MarciaMuu, dzwoniła dziś do mnie Twoja ciocia w sprawie Bolusia ale zastała mnie juz z ręką na klamce gdy wychodziłam na zajęcia, nie mogłam z nią rozmawiać żeby się nie spóżnić...
zamieniłyśmy kilka słów, ciocia powiedziała że byłaby gotowa zabrać Bolutka już w ten poniedziałek...
umówiłyśmy się że zadzwonię do niej po 14, dzwoniłam dwa razy i niestety nikt nie odbiera telefonu :(, nie wiem czy może oznacza to że jednak citeczka się rozmyśliła :(, (oby nie)...
chciałam zadzwonić też do pana Grzegorza do Trzcianki z zapytaniem czy nie będzie miał jakiejś interwencji w okolicach poznania (ma je w całej Polsce) to może by Bolusia tam podwiózł , myślę że gdyby cioteczka nadal byłaby zdecydowana kocurka przygarnąć to nie byłoby sensu zabierać go do Polic a potem zawozić do Poznania skoro z Trzcianki nie jest do Poznania daleko...
jednak w sytuacji gdy cioteczka nie odbiera mojego telefonu nie bardzo wiem co robić .... ????
Obrazek[/URL]

#klara

 
Posty: 587
Od: Czw maja 22, 2008 18:25

Post » Sob lis 08, 2008 16:19

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Żeby się udało,żeby się udało,żeby się udało!!!

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1340 gości