Naszka jest słodka

i mówię to zupełnie, ale to zupełnie obiektywnie
Śpi sobie bawi się łądnie, chodzi za jasiem, ale bez przesady.
No i według mnie będzie kociem mało diabolicznym
A ja chyba zmienię stosunek do szylkretek, które do tej pory jawiły mi ise jako złosnice i wredne maupy.
Wczoraj Michał się z nią bawił, nagrał filmik jak mała ogląda film na monitorze a ptoem jak obserwuje ruszający się wskaźnik myszki.
Super to wygląda:)
Myslę, ze po tym smarowidle pieką ją uszy

To jednak jest bardzo delikatne miejsce, a płyn do smarowania skóry jest.
mam super maść do smarowania powiek na roztocza oczne (zapomniałam teraz jak to się zwie),to chyba będzie lepsze.
Kupię może dzisiaj coś na ten świerzb.
Dlaczego ja nie mam na nic czasu??
Jak wy sobei to wszystko planujecie i jak meiścicie się w tych 24 godzinach???
