Moderator: Estraven
Be pisze:Nie no, Marysiu, nie przesadzaj... nie zawsze. Niestety, wszystkim nie pomogę...![]()
ale choć troszkę...

kordonia pisze:Ja od siebie powiem,z e sprawa jest pilna, bo dobrze by było zaszczepić kocięta jak najszybciej, bo w sobote do Kotek72 przyjedzie kicia wyciągnięta w ponoedziałek ze schroniska, zdrowa i w dobrym stanie, ale wiadomo...
Przynajmniej dla tych najmłodszych...
aga9955 pisze:kordonia pisze:Ja od siebie powiem,z e sprawa jest pilna, bo dobrze by było zaszczepić kocięta jak najszybciej, bo w sobote do Kotek72 przyjedzie kicia wyciągnięta w ponoedziałek ze schroniska, zdrowa i w dobrym stanie, ale wiadomo...
Przynajmniej dla tych najmłodszych...
Dziewczyny ja bym nie spieszyła sie az tak z dostarczeniem kici....przy szczepieniu nawet dzisiaj zjedzie maluchom odpornosc na przynajmniej tydzien...izolacja w jednym domu mimo wszystko przy pp nic nie da.



kotek72 pisze:aga9955 pisze:kordonia pisze:Ja od siebie powiem,z e sprawa jest pilna, bo dobrze by było zaszczepić kocięta jak najszybciej, bo w sobote do Kotek72 przyjedzie kicia wyciągnięta w ponoedziałek ze schroniska, zdrowa i w dobrym stanie, ale wiadomo...
Przynajmniej dla tych najmłodszych...
Dziewczyny ja bym nie spieszyła sie az tak z dostarczeniem kici....przy szczepieniu nawet dzisiaj zjedzie maluchom odpornosc na przynajmniej tydzien...izolacja w jednym domu mimo wszystko przy pp nic nie da.
Raczej nie będą w jednym domu...
kukuszka12 pisze:Mam pytanie, czy dorosłe koty, część z nich przechorowała w ubiegłym roku panleukopenię, znaczna część...., bo 8 ....z tego jeden mój 3-letni kotek umarł i ok. 5-m-cznemu też się nie udało... to była dla mnie tragedia, część nie zachorowała dzięki Bogu wogóle....niestety nie są zaszczepione z powodu braku środków...niestety....czy te, które przechorowały i te których nie dopadło choróbsko, mogą coś złapać...gdybym...
piszę w związku ze sprawą przewiezienia białej kotki ze schr. w Elblągu,
bo chciałabym w tym temacie pomóc Ewie, są maluchy tymczasy i u mnie i u niej, ale....czy mogę ryzykować, chyba nie....

Reszta kotow miala tylko 2 lub 3 dniowa rewolucje w kuwecie- luzne kupy.
kukuszka12 pisze:Jeśli maluchy do mnie, to już chyba bezpieczniej byłoby, taka opcja, myślę, że rozwiąże problem, a kota biała miejmy nadzieję, będzie zdrowa i szczęśliwa bo w domu....
małe muszą być u mnie, zanim kotę przywieziemy....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Szymkowa i 47 gości