czary też wskazane
zobaczymy
zdjęcia wysłane, niech oczarują-zaczarują...
Zasmarkaniec Tofu pojechal dziś do weta. Goraczki na szczescie nie ma, dostał trzy kujki, antybiotyk do domku i ma sie leczyć. Krawienie z nosa pewnie jest spowodowane uszkodzoną śluzówką.
Spłaciłam kolejną ratę: 150 zł za Macka, 50 zł za Hope i 30 zł za Tolka
150 zł-od Paktu Czarownic
50 zł - od Aliny1971 z bazarków
30 zł - od Carmelli
Ogromnie Wam dziekuję.
Ale odrazu narobiłam nowych długów-dzisijesza wizyta 37 zł
Wczesniejsza Tolka i Bazylka -75 zł (175 + 25+ 13+26-100--20-25-30)=64 zł długu
A to zasmarkaniec Tofu. Zaistne niezwykłe z niego kotek. Urodę ma rasową. Przypomina nieżdzwiadka. Ma grubasne łapki, cały jest grubaśny i taki korpuletny bym rzekła. I futerko ma niezwykle, zupełnie inne niż jego rodzeństwo. Cudeńko.
I charakter tez ma niezwykły
