nie wiem co bedzie dalej z koteczkiem,robi sie coraz zimniej a budynek w ktorym przebywa za miesiac idzie do rozbiorki.az sie boje pomyslec co sie wtedy stanie z kotkiem.pozostanie chyba tylko schronisko.do koteczka chyba nie chce sie usmiechnac szczescie,dalam tyle ogloszen i nic.to okropne.kotek zostal tak okrutnie potraktowany przez czlowieka i dalej nikt go nie chce pokochac.w schronisku sie biedaczek zmarnuje blagam pomozcie
 
 
 
 

 Kot. Nie dla idiotów!
  Kot. Nie dla idiotów!
 Kot. Nie dla idiotów!
  Kot. Nie dla idiotów!

 jak na "księzniczke" przystało. Od tego czasu trochę znajomych wypytuje mnie o kotki...a ja sama tez pzeglądam co się dzieje i staram sie rozsylac znalezione linki
 jak na "księzniczke" przystało. Od tego czasu trochę znajomych wypytuje mnie o kotki...a ja sama tez pzeglądam co się dzieje i staram sie rozsylac znalezione linki

 
   Mój Ci On hihi
 Mój Ci On hihi
 to super niech to maleństwo juz jedzie...bo naprawdę idą chłody ( a poniżej wspomniana wyzej koteczka- Marysia)
  to super niech to maleństwo juz jedzie...bo naprawdę idą chłody ( a poniżej wspomniana wyzej koteczka- Marysia)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości