W-wa Ochota. Kociaki wyłapane! Jedna kotka ciachnięta

» Wto lis 04, 2008 11:46

przynajmniej tyle z gorki:)

znowu mi sie bedzie mama rzuca ze mi trumna w domu stoi

» Wto lis 04, 2008 11:49

Spoko, klatkę można u p. Basi zostawić i nie będziesz miała trumny :twisted:

» Wto lis 04, 2008 11:58

w razie czego można też u mnie przetrzymać. nie mam takich skojarzeń :wink:

ale u p. Basi to dobry pomysł, klatka byłaby na miejscu

» Wto lis 04, 2008 18:40

ostatnia noc przed oddaniem Janie klatka spedzila u mojego serdecznego przyjaciela gdyz mama miala schizy ze nie chce tej trumny w domu :wink:

» Śro lis 05, 2008 10:52

Dwa małe (8 tygodni), prawdopodobnie zdrowe kociaki potrzebują DT!!!!!!!!

Litości, ja mam trzy tymczasy w domu, nie mogę wziąć więcej niż dwa nowe kociaki

A jeżeli kociaków nie wyłapiemy, to one zginą, jak już umierały poprzednie pokolenia.

Na tym podwórku są dwie "stałe" kotki, one rodzą co roku (po dwa mioty) i te kocięta giną! Nie ma ani jednego!!! Przeżyły tylko cztery z lata - bo zostały złapane i znalazły domy (dwa umarły - jeden chory, drugi potrącony przez samochód).
Buro-biała kotka teraz miała 7 kociąt, przeżyły 4 - wyłapane (dwa są u Kasi_s na DT). Czarna kotka właśnie wyprowadziła 4 kociaki, ale kto wie ile ich było na początku...