Bura... i inni - potrzebny DT dla trzech maluchów - Kraków

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 04, 2008 15:55

Sylwka pisze:Rany jak ktoś "obcy" czyta ten wątek to pewnie myśli że nam nieźle odwaliło :wink: .


sorry, ale czy nie robiłaś kotom któregokolwiek z wymienionych przeze mnie badań? ;)

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Wto lis 04, 2008 16:00

Sylwka pisze:Rany jak ktoś "obcy" czyta ten wątek to pewnie myśli że nam nieźle odwaliło :wink: .



eee tam Sylwka odwalilo :twisted: :roll:

Piniadze trza skads brac :twisted:

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

Post » Wto lis 04, 2008 16:34

sanna-ho pisze:
Sylwka pisze:Rany jak ktoś "obcy" czyta ten wątek to pewnie myśli że nam nieźle odwaliło :wink: .


sorry, ale czy nie robiłaś kotom któregokolwiek z wymienionych przeze mnie badań? ;)

Nie podpuszczaj mnie. Zwierzać się nie będę, bo nie chce zaszczytnego tytułu wspomnianego przez Nordstjernę.

Nordstjerna mi napisała, że krwi pobierac nie będzie :? . Rozumiem, że jest chętna do grzebania w kupalach :twisted: .

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 16:50

Wiec kto idzie na przewodniczacego, prezesa, jak to woli :roll: :twisted:

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

Post » Wto lis 04, 2008 16:54

Sylwka pisze:
sanna-ho pisze:
Sylwka pisze:Rany jak ktoś "obcy" czyta ten wątek to pewnie myśli że nam nieźle odwaliło :wink: .


sorry, ale czy nie robiłaś kotom któregokolwiek z wymienionych przeze mnie badań? ;)

Nie podpuszczaj mnie. Zwierzać się nie będę, bo nie chce zaszczytnego tytułu wspomnianego przez Nordstjernę.

Nordstjerna mi napisała, że krwi pobierac nie będzie :? . Rozumiem, że jest chętna do grzebania w kupalach :twisted: .


tzn. że jednak będą składki?
na mikroskop dla Nordstjerny :twisted:

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Wto lis 04, 2008 16:59

No, Zła Ciotka wpadła z miotłą. :twisted:
Co to za:
Sylwka pisze:Jaka paranoja? Odbiło Wam dziewczyny? Trollujecie nam wątek :wink: .


Nam? Znaczy się komu? Bo ja się poczuwam do współautorstwa, w końcu dzieci Burej były u mnie na tymczasie
(a jedno przyszywane nawet zostało rezydentem :D ).

Na mnie nie liczcie, krwi pobierać nie umiem i uczyć się nie będę - podskórne zastrzyki to i tak wystarczająca trauma. A po półtora roku wątpliwych atrakcji to można grzebać w kupalu nawet nie przerywając śniadania. ;-)

Edit: Mikroskop miałam w dzieciństwie, taki ze Składnicy Harcerskiej, plastikowy. :mrgreen:
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Wto lis 04, 2008 17:08

Nordstjerna pisze:
A po półtora roku wątpliwych atrakcji to można grzebać w kupalu nawet nie przerywając śniadania. ;-)



No chyba padnę :ryk:

Na mikroskop to się moża zawsze zrzucić :roll:
Obrazek Obrazek
Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los

Brackish

 
Posty: 242
Od: Wto sie 24, 2004 17:13

Post » Wto lis 04, 2008 19:16

Sylwka pisze: Jeśli wszystko pójdzie sprawnie to w sobotę Mała pojedzie (no chyba mogę już napisać oficjalnie :D ) do nanetki i jej TZa.

edit: Ja to chyba ślepa jestem. Przecież nanetka jasno napisała że czeka. No cóż zmęczona jestem i niedowidzę.


Oj czekamy, czekamy z niecierpliwością...

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Wto lis 04, 2008 21:09

ja tam do zadnego klubu sie nie pisze, kudy mi do was :lol:

ale mikroskopu moge uzyczyc, zostawilam sobie jeden taki zezlomowany, bo mi sie zwyczajnie podobal :lol:

prawie identyczny jak ten: http://allegro.pl/item472525032_mikrosk ... _jena.html

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Wto lis 04, 2008 21:17

Sylwka pisze:Rany jak ktoś "obcy" czyta ten wątek to pewnie myśli że nam nieźle odwaliło :wink: .


Hehe, ja tam mało obca a i tak myslę, że Wam nieźle odwaliło :P :P :P !!!
Koto-kaś
Obrazek

ogrodniczka65

 
Posty: 692
Od: Śro paź 25, 2006 12:27
Lokalizacja: Biały Kościół

Post » Wto lis 04, 2008 22:28

Nordstjerna pisze:No, Zła Ciotka wpadła z miotłą. :twisted:
Co to za:
Sylwka pisze:Jaka paranoja? Odbiło Wam dziewczyny? Trollujecie nam wątek :wink: .


Nam? Znaczy się komu? Bo ja się poczuwam do współautorstwa, w końcu dzieci Burej były u mnie na tymczasie
(a jedno przyszywane nawet zostało rezydentem :D ).


Nam czyli mi i Tobie. Czyli koleżanko trollujesz własny wątek :twisted: .
A teraz wiadomość dnia. Po dostawie materiałów laboratoryjnych (od Nordstjerny choć pośrednio) uroczyście zaingurowałam działalność mojego prywatnego kuchennego labu.
Chudy ma ujemny wynik testu w kierunku lamblii
To super wiadomość. Wygląda na to, że nie zaraziły się od matki. Teraz poluję na kupale pozostałej dwójki aby to mam nadzieję potwierdzić. Ale się cieszę. Te testy są superanckie :wink: choć procedura rozpuszczanie kupala lekko obrzydliwa. 5 minut i wynik. Bez latania do labu. Szkoda, że na kokcydia czegoś takiego nie wymyślili.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 22:36

Sylwka pisze:Nam czyli mi i Tobie. Czyli koleżanko trollujesz własny wątek :twisted: .
A teraz wiadomość dnia. Po dostawie materiałów laboratoryjnych (od Nordstjerny choć pośrednio) uroczyście zaingurowałam działalność mojego prywatnego kuchennego labu.
Chudy ma ujemny wynik testu w kierunku lamblii
To super wiadomość. Wygląda na to, że nie zaraziły się od matki. Teraz poluję na kupale pozostałej dwójki aby to mam nadzieję potwierdzić. Ale się cieszę. Te testy są superanckie :wink: choć procedura rozpuszczanie kupala lekko obrzydliwa. 5 minut i wynik. Bez latania do labu. Szkoda, że na kokcydia czegoś takiego nie wymyślili.



wyniku gratuluję :D


ale poza tym...

to ja pass :roll:

odwaliło Wam :mrgreen:

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Wto lis 04, 2008 22:38

No to bardzo, bardzo się cieszę! Ja muszę zrobić badanie Piratki ale się trochę tym stresuję :roll: i muszę poczekać na kupala. Pciuszek dopiero za jakieś 12 dni może zostać zbadany. Proszę trzymać kciuki!!!! Co do testów, to może następnym razem zamówimy dużą pakę? :lol: Ciekawe jak wyniki u Nordstjerny?
Obrazek Obrazek
Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los

Brackish

 
Posty: 242
Od: Wto sie 24, 2004 17:13

Post » Wto lis 04, 2008 22:42

Ja też chcę testy na lamblie!!!! Żeby sprawdzić, czy moje się wyleczyły...
Można rozrabiać urobek zażwirkowany?

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 22:44

Bungo pisze:Ja też chcę testy na lamblie!!!! Żeby sprawdzić, czy moje się wyleczyły...
Można rozrabiać urobek zażwirkowany?

Trzeba tego malusieńko (jak ziarenko ryżu) więc spod żwirku zawsze coś wygrzebiesz.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, puszatek, zuza i 1561 gości