Nie lubie srod. Dzieci maja szkole do 12, a potem trzeba je rozwozic po roznych zajeciach dodatkowych w roznych miejscach. Wymaga to doskonalej organizacji. Malo czasu na miau

W ogole malo czasu.
Minibusom to dobrze, one maja czas na zabawe. Duuuuzo czasu

Dzis rano byly kochane, przyszly do lozka sie mruczaco przywitac i nawet TZ byl wzruszony, jak go Dexter wylizal.Jak juz zostalam sama w domu, Dexter nadal domagal sie miziania, a Fiona gdzies przepadla. Nagle uslyszelismy cieniutkie miauki gdzies z gory, po czym Fiona, zachwycona, zjechala po schodach z pileczka w dziobie. No i sie zaczelo. Nie mozna bylo nadazyc za nimi z aparatem; mecz byl zaciety
Nastepnie Dex zainteresowal sie nowa wycieraczka:
A potem rznal glupa:ja?! Nieeeeee! Jamais!
