K-ów,zdrowy kocur do uśpienia,teraz w Krakvecie, co dalej??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 04, 2008 13:42

Sylwka pisze:
Tweety pisze:
Sylwka pisze:
Miuti pisze:Ja zmywam podłogi domestosem. Śmierdzi - ale działa. ...

Nie na lamblie i też nie na niektóre pierwotniaki z gatunku izospora.


a co je zabija?

Tak naprawdę to temperatura. Lamblie to potwornie oporne świństwo. Można prasować podłogi :wink: albo kupic odkurzacz wytwarzajacy parę. Na kokcydia znalazłam preperat Nobactel (można kupić w krakvecie - nieźle pachnie: mięta + eukaliptus). Na ulotce nie ma jednak informacji o oocystach kokcydii ale jest na stronach dystrybutora.


właśnie takim ustrojstwem chce mnie uszczęśliwić mój TŻ, bo to ponoć jest rewelacyjne do prania dywanów, mycia okien i całej łazienki. Na razie co prawda nie bardzo jest co myć w tej mojej "szafie dwudrzwiowej" nazywającej się szumnie mieszkaniem ale on z nadzieją patrzy na miejsce porastające jeszcze dziką trawą, że tam za jakąś chwilę będzie można ganiać z tym odkurzaczem, zwłaszcza po piwnicznej kociarni. Bo, spryciula, tu mnie bierze pod włos, że jak się wpadnie do takiej kociarni z takim odkurzaczem to będzie ultra czysto i sterylnie :D
ale póki co to chyba będę trzymać w rękach ten odkurzacz, bo gdzie go schowam?
:roll:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 13:47

Tweety pisze:właśnie takim ustrojstwem chce mnie uszczęśliwić mój TŻ, bo to ponoć jest rewelacyjne do prania dywanów, mycia okien i całej łazienki.

I to prawda. Moi rodzice kupili i mama jest zachwycona. To o niebo lepsze niż środki chemiczne. Wiadomo, że zbyt sterylnie to też niezdrowo ale w przypadku kocich chorób i pasożytów dezynfekować trzeba.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 13:59

dobra, kotki już u mnie w pracy.
są urocze.
a ja oficjalnie zostałam wariatką.
ech.
coś w tym jest.

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 14:09

noemik pisze:dobra, kotki już u mnie w pracy.
są urocze.
a ja oficjalnie zostałam wariatką.
ech.
coś w tym jest.


ale jaką kochaną :)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 14:29

Przy takiej liczbie kotów jak u mnie okresowa dezynfekcja jest konieczna- ale niekoniecznie skuteczna.
Strasznie się cieszę z tego środka szpitalnego psik-psik, bo wygodniejszy niż domestos.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 14:31

Sylwka pisze:
Tweety pisze:
Sylwka pisze:
Miuti pisze:Ja zmywam podłogi domestosem. Śmierdzi - ale działa. ...

Nie na lamblie i też nie na niektóre pierwotniaki z gatunku izospora.


a co je zabija?

Tak naprawdę to temperatura. Lamblie to potwornie oporne świństwo. Można prasować podłogi :wink: albo kupic odkurzacz wytwarzajacy parę. Na kokcydia znalazłam preperat Nobactel (można kupić w krakvecie - nieźle pachnie: mięta + eukaliptus). Na ulotce nie ma jednak informacji o oocystach kokcydii ale jest na stronach dystrybutora.

Sylwka , błagam Cię pokaż mi gdzie na stronie dystrybutora jest napisane , że Nobactel tłucze kokcydia , bo ja nie moge znaleźć :(

Nie moge dać sobie rady od miesica z biegunkami u moich 5 kotó :(
W jednej koopie wyszłą na samym początku pojedyńcza oocysta izospory...
Przeleczyłam stado , i dalej rzadkie koopy , zwłaszca u tej kociczki właśnie od któej się zaczęło i u któej wyszłą izospora.....
Badam teraz te koopy w róznych miejscach i nie wychodzi nic .....
Nie wiem już co robić .....
Dlatego teą m.in. pomimo , że w w ynikach nie wychodzi , chcę kupić co ś na zdezyfekowanie domu ( dużego niestety ).znlałzam ten Nobactel , ale nigdzie nic nie ma o pierowtniakach......

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 04, 2008 14:38

http://www.nobactel.pl/oferta.html
Na ulotce przedostatnia pozycja.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 14:40

Tiger a robiłaś testy na lamblie? W parazytologii nie wyjdą a niestety te paskudy lubią być razem.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 15:20

Badanie zawartości kup moich biegunkowych kotów (ogląd osobisty) nic nie wykazało. Chorują tylko niektóre - te stare i słabe.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 15:33

Miuti pisze:Badanie zawartości kup moich biegunkowych kotów (ogląd osobisty) nic nie wykazało. Chorują tylko niektóre - te stare i słabe.

A co ty Miuti chcesz zobaczyć gołym okiem? Silne i odporne zwierzęta mogą mieć pierwotniaki ale zupełnie nie mieć objawów. Objawy za to mają najczęściej zwierzęta bardzo młode lub słabe z obniżoną odpornością.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 15:56

A chociażby solitera.
Widoczny - a daje powazne zaburzenia funkcjonowania przewodu pokarmowego.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 17:21

porzucam na ten moment ten pasjonujący temat kocich kupek, bo muszę zabrać dziecięcie do (tfu, chciałam napisać do weta 8O ) dentysty.

Tak czy inaczej temat wbrew pozorom jest poważny, zwłaszcza jeżeli chodzi o skutki u maluchów. A u dużych, jeżeli nie ma objawów to to draństwo jakieś szkody większe robi? Bo na dobrą sprawę trzeba by było badać każdego przechodzącego przez ręce ogona pod tym kątem ... do tego FIV, białaczkę i bądź co jeszcze

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 21:19

słuchajcie, te koteczki od Dr z AGH są po prostu piekne!!
Czekam na zdjęcia i od Cinciana (te juz widziałam) i te od Noemik :)
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Wto lis 04, 2008 22:22

Tweety pisze:... A u dużych, jeżeli nie ma objawów to to draństwo jakieś szkody większe robi?

Niestety robi bo zaraża wszystko wkoło a do tego przy spadku odporności może zaszaleć a wtedy leczenie będzie podwójnie utrudnione.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 22:52

Sylwka pisze:
Tweety pisze:... A u dużych, jeżeli nie ma objawów to to draństwo jakieś szkody większe robi?

Niestety robi bo zaraża wszystko wkoło a do tego przy spadku odporności może zaszaleć a wtedy leczenie będzie podwójnie utrudnione.


na ludzi też przełazi?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, niafallaniaf, puszatek i 62 gości