Kotki dwie - ani szare, ani bure panny te! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto lis 04, 2008 7:43

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lis 04, 2008 8:25

Dzień dobry :)

chciałam podgonić wąteczek, żeby Meli zrobić niespodziankę, ale dzisiaj do 18 macie mnie z głowy :( ach.. uczelnia ;p

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto lis 04, 2008 8:31

Chociaz spóźniona, to gratuluje rocznicy dokocenia!
Melusia słodziutka :)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 04, 2008 9:30

Ceść, Cioćku :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 04, 2008 15:22

dziekujemy, miszelino ;)

Witaj Ineczko :) jak się czujesz?

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro lis 05, 2008 8:06

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro lis 05, 2008 8:41

Dzien dobry.. Nie lubimy poniedziałków i nie lubimy środy.. o nie..

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro lis 05, 2008 10:26

Czesć panienki :wink:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lis 05, 2008 10:44

Witam,
a ja uwielbiam poniedziałki.
Jak tam sie ma koteczka u babci.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro lis 05, 2008 11:22

Z całego tygodnia najbardziej lubię piątkowe popołudnie :)
Duża Inki

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 05, 2008 13:11

trawko, jakie śliczne kotki ! Dziękuję ;)

Haniu, co jest takiego fajnego w poniedziałkach 8O ja mam angielski (a fe!) jeden.. na 13:15.. i w zasadzie dzień zmarnowany..
Koteczka na pewno ma się dobrze, bo nikt Meli nie daje skosztowac szyneczki, tylko babcia :twisted: są ciepłe kaloryfery, dużo miejsca do biegania i robienia wrzasków, do skrycia.. Może chociaż troszkę za mną tęskni ;)

MaryLux :) ja lubię już czwartkowe popłudnia :D wtedy zaczyna się wolneeee :D

na szczęście w przyszłym tygodniu poniedziałek zatraci swój charakter :D i wolny wtorek będzie.. i wolne rano środowe.. hurra ! :D

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro lis 05, 2008 13:21

Anetko, co masz przeciw angielskiemu? Super język jest :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 05, 2008 13:28

MaryLux pisze:Anetko, co masz przeciw angielskiemu? Super język jest :)


ja jestem po prostu nie śmiała.. nie lubi mówić.. a poza tym, to uciekają mi słowa, gramatyke pamiętam, ale krótko.. ogólnie mam z tym problem

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro lis 05, 2008 13:33

annette88 pisze:
MaryLux pisze:Anetko, co masz przeciw angielskiemu? Super język jest :)


ja jestem po prostu nie śmiała.. nie lubi mówić.. a poza tym, to uciekają mi słowa, gramatyke pamiętam, ale krótko.. ogólnie mam z tym problem

Ha ha ha, to należy Cię potraktować tak samo jak ja zostałam kiedyś potraktowana: wrzucić na głęboką wodę i gadaj albo giń :) Ja miałam taką sytuację kiedyś na wakacjach, w Polsce, żeby było śmieszniej. I po prostu musiałam sobie radzić z mówieniem, bo nikt inny nie umiał AŻ tyle co ja :)
A nieśmiała jestem do tej pory :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 05, 2008 14:16

MaryLux pisze:
annette88 pisze:
MaryLux pisze:Anetko, co masz przeciw angielskiemu? Super język jest :)


ja jestem po prostu nieśmiała.. nie lubie mówić.. a poza tym, to uciekają mi słowa, gramatyke pamiętam, ale krótko.. ogólnie mam z tym problem

Ha ha ha, to należy Cię potraktować tak samo jak ja zostałam kiedyś potraktowana: wrzucić na głęboką wodę i gadaj albo giń :) Ja miałam taką sytuację kiedyś na wakacjach, w Polsce, żeby było śmieszniej. I po prostu musiałam sobie radzić z mówieniem, bo nikt inny nie umiał AŻ tyle co ja :)
A nieśmiała jestem do tej pory :)


ja troche też jestem na głębokiej wodzie.. grupa b2 .. I podręcznik upper intermediate (Intelligent Buisness)

p.s. mózg mi się lasuje.. żeby napisać " nie śmiała " to już trzeba być..

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Majestic-12 [Bot] i 31 gości