TYMCZASY U JOPOP II - prośba o zamknięcie wątku...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon lis 03, 2008 21:45

Zapraszam na aukcję :D

LASEREK NA TYMCZASY U JOPOP
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 03, 2008 21:48

Indyk bardzo ok:))) ...Gucio ma tendencje do luznych Q jedyne co go stabilizuje ......to indyk gotowany :P :P :P :idea: i saszetki sensitiva weterynaryjnego.....wolowina , to od razu draka..... kurczak tez ok ....


Smakusia zas wolowinka zyje surowa przemrozona.....wieprzowina wykluczona;))) albo dla ludzi .....kocham schabowe;))


dodam dla porzadku,ze moje koty jedza znacznie wykwintniej niz ja ;)))
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103420
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 03, 2008 21:50

a mam pytanie:

ostatnio wyczytałam gdzieś żeby bron boze nie karmic kotow karma dla psow m.in. dlatego ze psy maja karmy glownie miesne (well, powinny, nie wnikam co wsadzaja do chrupek :/) a koty sa typowo miesozerne w przeciwienstwie do psa co je wszystko.

I nie wiem teraz - myslalam, ze ugotuje im packe kuciak-ryz-marchewka, ale przypomnial mi sie ten artykul i mam zagwozdke. Moze samego kuciaka? Zreszta to juz polroczne to nie potrzebuja moze AZ TAK marchewkowo ryzowych witamin :] ?

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Pon lis 03, 2008 21:54

z wlasnych obserwacji powiem tak....moje koty szczegolnie Gucio jest wszystkozerny i w duzych ilosciach...psia karma podgryuziona zanim zabezpiecze miske nigdy mu nie zaszkodzila.....mimo,ze on wrqazliwy, psina zas wyzera z misek kocich kocia i tez w formie;)))......mysle ,ze po prostu kocie karmy s alepszej jakosci niz psie......ale jako biolog uwazam ,ze nic nie rpzebije normalnego zarelka......wiec karmy na dopych, a tak normalnie to miechooooo :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103420
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 03, 2008 21:57

czyli ugotowac im te kućiaki i rozdrobnić i podać i patrzeć jak zamieniają się już w totalne piłki?? :)

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Pon lis 03, 2008 21:59

coz na gotowanym kurciaku moze nie ,...bo to chude miesko :P :P :P , ale na indyku i klopotach zoladkowych Gucio ma aktualnie niecale pol roku i 4300 przy ostatniem wazeniu;)))


dawaj kuciaka :lol:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103420
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 03, 2008 22:08

a ciekawe ile te moje ważą. W sumie frajerka, wczoraj bylam u weta i nie zwazylam :/

czarno bialy to sie robi taka bambaryla okragla :D na buźce i wszędzie.
a tygrys jest drobniejszy, choc z wielkim bebechem po kazdym posilku :) Ale może jak ozdrowieje to też mu poprawi :(

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Pon lis 03, 2008 22:15

moj jest chwilami jak sie nadstawia do glaskania szerszy jak dluzszy...coz dazy do ksztaltu idealnego kuliiiiiiiiii hihihi



Jopop dla porzadku prosze o sprawozdanie co u tymczasow:))) jakies nastepne osiagniecia masz???;))))
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103420
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lis 04, 2008 11:04

anulka111 pisze:moj Gucio probowal mi raz zjesc golabka kapuscianego wprost z talerza.....ten to ma maniery ;)

Pewnie, że dziwne maniery... :roll: :roll: Tylko raz? :twisted:

anulka111 pisze:dodam dla porzadku,ze moje koty jedza znacznie wykwintniej niz ja ;)))

To normalne :wink:
Ja już nieraz jadłam bułki z dżemem, bo przecież pierś z kuraka to dla kotecków... :oops:
(inna sprawa, że często miałam na tego kuraka ochotę, tylko po prostu został on bezczelnie pożarty)
Jopop na pewno też to zna z praktyki 8)
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Wto lis 04, 2008 12:25

Behemotko,
Właśnie sobie zwizualizowałam jak Chlory i Potwory wdrażają z życie plan kradzieży Twojego kurczaka :smiech3:
Znając Chlory... to się ciesz, że Ci choć bułkę z dżemem zostawiły :twisted: :wink:

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Wto lis 04, 2008 12:31

postępów brak. usiłuję trochę sprzątnac ten pogrom...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 04, 2008 12:32

orchidka pisze:Behemotko,
Właśnie sobie zwizualizowałam jak Chlory i Potwory wdrażają z życie plan kradzieży Twojego kurczaka :smiech3:
Znając Chlory... to się ciesz, że Ci choć bułkę z dżemem zostawiły :twisted: :wink:

A także indyka. I kotleta schabowego. I ryby. I szpinaku. I pestek z granatów. I bułki z pastą makrelową... :roll:
Ja w ogóle albo przekupuję koty mięsem i staram się zjeść swój posiłek, zanim one skończą, albo jadam pospiesznie w ukryciu, kuląc się w fotelu. Ewentualnie zamykam się w łazience :oops: :oops:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Wto lis 04, 2008 14:03

behemotka pisze:
orchidka pisze:Behemotko,
Właśnie sobie zwizualizowałam jak Chlory i Potwory wdrażają z życie plan kradzieży Twojego kurczaka :smiech3:
Znając Chlory... to się ciesz, że Ci choć bułkę z dżemem zostawiły :twisted: :wink:

A także indyka. I kotleta schabowego. I ryby. I szpinaku. I pestek z granatów. I bułki z pastą makrelową... :roll:
Ja w ogóle albo przekupuję koty mięsem i staram się zjeść swój posiłek, zanim one skończą, albo jadam pospiesznie w ukryciu, kuląc się w fotelu. Ewentualnie zamykam się w łazience :oops: :oops:


:lol: :lol: :lol:

Wczoraj nie mogłam w spokoju zjeść rano jajecznicy (okrutna była: na cebuli i boczusiu), bo mała 8-tygodniowa gówniara zaczęła histeryzować, że też tego chce, przy czym przywołała swoim zachowaniem resztę towarzystwa.. :lol: :lol:
Dałam jej 0,3 mm kw. najchudszego z boczków..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 04, 2008 18:09

:lol: :lol: :lol:
behemotka pisze:
orchidka pisze:
Behemotko,
Właśnie sobie zwizualizowałam jak Chlory i Potwory wdrażają z życie plan kradzieży Twojego kurczaka
Znając Chlory... to się ciesz, że Ci choć bułkę z dżemem zostawiły

A także indyka. I kotleta schabowego. I ryby. I szpinaku. I pestek z granatów. I bułki z pastą makrelową...
Ja w ogóle albo przekupuję koty mięsem i staram się zjeść swój posiłek, zanim one skończą, albo jadam pospiesznie w ukryciu, kuląc się w fotelu. Ewentualnie zamykam się w łazience




Wczoraj nie mogłam w spokoju zjeść rano jajecznicy (okrutna była: na cebuli i boczusiu), bo mała 8-tygodniowa gówniara zaczęła histeryzować, że też tego chce, przy czym przywołała swoim zachowaniem resztę towarzystwa..



to wychodzi na to ,ze zjadanie gołabków to norma , a także jajecznicy????


rety tać ja mam psa co wyzera mi pomidorowke z makaronem z talerza, a teraz sie okazuje ,ze na golabki mam amatora w Guciu, koty zas in wazje urzadzaja na mojego kurczaka.........



chyba pomysl z jedzeniem w łazience jest cąłkiem , całkiem :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103420
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lis 04, 2008 18:37

anulka111 pisze::lol: :lol: :lol:
behemotka pisze:
orchidka pisze:
Behemotko,
Właśnie sobie zwizualizowałam jak Chlory i Potwory wdrażają z życie plan kradzieży Twojego kurczaka
Znając Chlory... to się ciesz, że Ci choć bułkę z dżemem zostawiły

A także indyka. I kotleta schabowego. I ryby. I szpinaku. I pestek z granatów. I bułki z pastą makrelową...
Ja w ogóle albo przekupuję koty mięsem i staram się zjeść swój posiłek, zanim one skończą, albo jadam pospiesznie w ukryciu, kuląc się w fotelu. Ewentualnie zamykam się w łazience




Wczoraj nie mogłam w spokoju zjeść rano jajecznicy (okrutna była: na cebuli i boczusiu), bo mała 8-tygodniowa gówniara zaczęła histeryzować, że też tego chce, przy czym przywołała swoim zachowaniem resztę towarzystwa..



to wychodzi na to ,ze zjadanie gołabków to norma , a także jajecznicy????


rety tać ja mam psa co wyzera mi pomidorowke z makaronem z talerza, a teraz sie okazuje ,ze na golabki mam amatora w Guciu, koty zas in wazje urzadzaja na mojego kurczaka.........



chyba pomysl z jedzeniem w łazience jest cąłkiem , całkiem :P

Norma :twisted:
Czekaj na rozwój menu 8)
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, Google [Bot], Paula05 i 325 gości