Umówiłam sterylkę na 12 listopada. Zapomniawszy, że to zaraz po długim weekendzie i że mnie nie będzie A 11 trzeba kotkę złapać, co nie będzie trudne raczej. W klatkę-łapkę.
jak powiedzialam, bede lapac ale przydalaby mi sie pomoc, co dwie glowy to nie jedna. samemu moze byc ciezko sie ogarnac. no i klatka lapka by sie przydala
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki.... Franuś [*] w moim serduszku na zawsze Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam... Bokiruniu [*] dziękuję...