Ślepaczek Maruś już w DOMU u Flourish!

» Nie lis 02, 2008 7:22

Ojej, jakie cudeńko barba50!! Dymne małe cudeńko :1luvu:

chyba chłopaczek też, co? bo dymniaki to raczej faceci.......
Mam nadzieję, że on także znajdzie domek, równie cudny jak taki u Flourish!! :ok:

» Pon lis 03, 2008 9:43

magdaradek pisze:Ojej, jakie cudeńko barba50!! Dymne małe cudeńko chyba chłopaczek też, co? bo dymniaki to raczej faceci.......
Mam nadzieję, że on także znajdzie domek, równie cudny jak taki u Flourish!!

A nie nie nie - to dziewczyneczka :wink:

Bardzo chciałabym znaleźć jej domek. Założę jej oczywiście wątek, ale wpierw musi dostać imię, a ja jakoś nie mam weny

Przy Mareczku wiedziałam, że on jest Marek :twisted:

Chodzi mi po głowie Flora

- sama nie wiem...
Może coś podpowiecie :?:

Taaak - wczoraj minął rok jak sama zgarnęłam z jezdni i przytargałam do domu miot moich pierwszych tymczasów. To czwórka maluchów, która dość szybko znalazła domy i od nich się zaczęło :oops:

Balbina, Felutek, Tadzinek i Gostek /bardzo mało brakowało a Gostek zostałby rezydentem - kiedy prawie przestaliśmy mu szukać domu zjawili się sąsiedzi

no i ma swój dom, jest szczęśliwy :roll:

/

» Pon lis 03, 2008 10:33

czyli tymczasowanie Cię wciągnęło Barba50, co?

Ja póki co jeszcze nie tymczasuję, przede wszystkim ze względów finansowych niestety, choć troszkę udzielam się jako wolontariusz w łódzkim schronisku...
może kiedyś uda mi się wyciągnąć jakąś bidę, odchuchać i wyprawić do własnego domku

Tymczasem szukamy domku pięknej, dymnej panience

Moze ona jest Szuszu?

» Pon lis 03, 2008 12:36

magdaradek pisze: Moze ona jest Szuszu?

Ładnie, ale chyba Obrazek

Określeniem "szuszu" znajomi nazywali wyjazd na narty i nic teraz tego nie zmieni :oops:

Szukamy dalej Obrazek

» Pon lis 03, 2008 13:15

hihihihiih......no tak, jak się coś skojarzy czasem to na zawsze

Figa? Migotka? Megan? Nie wiem......

» Wto lis 04, 2008 11:29

myslę, ze imię Flora byłoby ok. na cześć Flourish, wspaniałej opiekunki Mareczka :ok:

A może byłby to dobry znak dla niewidomej koteczki? i szybko znalazłaby swój domek...bardzo jej tego życzę!!!!!!

» Wto lis 04, 2008 11:46

majka2006 pisze:myslę, ze imię Flora byłoby ok. na cześć Flourish, wspaniałej opiekunki Mareczka A może byłby to dobry znak dla niewidomej koteczki? i szybko znalazłaby swój domek...bardzo jej tego życzę!!!!!!

Nie da się ukryć, że tak właśnie kombinowałam

Poza tym miałam w dzieciństwie ukochaną przyszywaną cioteczkę o imieniu Florcia /znaczy była Florentyna, ale wszyscy mówili Florcia, nikt nie mówił Flora

- dopiero w tej chwili do mnie to dotarło

/
Biorę pod uwagę jeszcze Tunia, Tina, Tonia :roll:

Ciężko idzie mi wybór, bo i kontakty ze ślepinką mam mocno utrudnione :cry:

Do południa nie mam samochodu, po południu rzadko można do Azylu wejść

Mareczek miał dużo więcej szczęścia pod tym względem :roll:

Odwiedzany był prawie codziennie :twisted:

» Wto lis 04, 2008 13:37

A malutka ma już swój wątek?

» Śro lis 05, 2008 9:20

chyba jeszcze niewczesniej Barba50 pisała, ze chce najpierw znaleźć dla niej imię

» Śro lis 05, 2008 10:25

magdaradek pisze:A malutka ma już swój wątek?

Nie wiem zupełnie czy zakładanie wątku ma sens :cry:

bo

barba50 pisze:..... kontakty ze ślepinką mam mocno utrudnione Do południa nie mam samochodu, po południu rzadko można do Azylu wejść
Mareczek miał dużo więcej szczęścia pod tym względem Odwiedzany był prawie codziennie

Pojechałam wczoraj po południu do Azylu. Nawet udało mi się wejść, chwilę rozmawiałam z p.Ireną, ale małej nie widziałam, bo p. Irena spieszyła się na interwencję ratować jakąś kocinę z cmentarza. Jak znaleźć dom kotuńce jak się jej nie widuje, jak nie ma nowych informacji i fotek :?:

Jedynie dowiedziałam się że mała została umieszczona ponownie w klatce, ma podawany znowu antybiotyk, ma infekcję dróg oddechowych

Uszło ze mnie wczoraj powietrze :placz:

zupełnie nie wiem co robić, wziąć jej do domu z różnych względów nie mogę, a koteczka leży mi bardzo na sercu :evil:

Dobrze chociaż, że u Mareczka wspaniale

Dla takich wieści warto się starać :roll:

A mała chyba jest Florcia :wink:

» Śro lis 05, 2008 10:35

Może i Florcia będzie miała szczęście?? Tak jak Maruś??

Trzymam kciuki :ok:

» Śro lis 05, 2008 12:34

nie poddawaj się Barba50. robisz niesamowicie wielką rzecz dla tych kociaków. uratowałaś Mareczka, czytałam o Gałeczce, pięknie ja odchowałaś. trzeba i tej biduli dać szansę. wiem, ze łatwo się pisze. ale na razie naprawde tylko tyle mogę.mam nadzieje, ze moja sytuacja zyciowa wkrotce sie zmieni i takze ja bede mogla wesprzec pomoca, chocby jako dt. sprawa Mareczka tez wydawała sie beznadzieja, a jak pieknie sie skonczyła?! pozdrawiam Cie serdecznie.