Kotek z połamaną łapką.ma swój nowy domek

Zakładam wątek na prośbę koleżanki.Odezwie się na pewno jak będzie mogła.
Cytuję jej słowa:
"Dostałyśmy dziś zgłoszenie o tej nieszczęsnej koteczce.
Ma ok. 7 mies. Została znaleziona z paskudnym złamaniem łapki...
Musimy ją ratować
Bardzo pilnie potrzebne są pieniądze na operacje.
Jeśli znalazłby się dla niej DS lub DT byłoby wspaniale."
W tej chwili jedzie do lecznicy,nie ma gdzie się podziać.
Bez pomocy nie uratujemy jej łapki.
POMÓŻMY!!!

konto na jakie wplacac mozna pieniazki
Konto bankowe fundacji CANIS:
PKO BP II O/ Warszawa 96 1020 1026 0000 1602 0102 2938
z dopiskiem "na ratowanie lapki polamanej kotki"
Obrazek

» Nie lis 02, 2008 11:25

koteczka czeka na pomoc:(

» Nie lis 02, 2008 13:36

Przynajmniej podniosę, biedna kociczka. Może w tytule daj nazwę miasta, odezwą się osoby z pobliża?

» Nie lis 02, 2008 16:04

potrzebna pomoc dla koteczki

» Nie lis 02, 2008 16:38

Jeszcze raz podniosę biedaczkę

» Nie lis 02, 2008 22:00

hop koteczko

» Wto lis 04, 2008 14:57

do gory koteczko numer konta podalam w pierwszym poscie...dziekujemy za wplaty

» Śro lis 05, 2008 19:05

wieści koteczki:
"Kotka Duszka która okazała się kocurkiem Duszkiem, niestety bedzie miała operacje, ale polegającą na amputacji łapeńki!!! Ortopeda sie wypowiadał, była też konsultacja i niestety kotek ze złamaniem musiał chodzić już ok. 3 tyg, w dodatku bardzo paskudzi sie rana na łapie, uwidoczniły się martwe tkanki....

Zbieramy pieniązki nadal,najbardziej jednak szukamy DT a najlepiej DS.

» Śro lis 05, 2008 19:44

Mogę tylko podnosić i trzymać kciuki. Tez mam bezłapka w domu i radzi sobie bardzo dobrze. Mam nadzieję że i ten kocurek Duszek znajdzie swoich Duzych którzy będą go kochać.

Nie wiem dlaczego, ale większość kotów które widziałam i które straciły przednią łapkę, to jest to lewa łapka.

» Czw lis 06, 2008 18:48

podnoszę

» Wto lis 11, 2008 11:45

koteczku na górę podnosimy Cię słodziaku!!!!

» Wto lis 11, 2008 16:39

kotek Duszek juz jest po amputacji łapki
operacja była robiona na ulicy Różanej w Wwie

koszt z leczeniem i testami wyniósł 650 zł
jeśli ktos moze i zechce pomóc to prosimy o wpłaty na konto CANISu

kicio siedzi w klatce ale radzi sobie bardzo dobrze
amputowaną łapką opiera się o bok klatki a drugą zdrową drapie drapak
radzi tez sobie w kuwecie

gdy dostane zdjęcia założe mu na kociarni wątek adopcyjny