Nie , wycieraczek dodatkowych nie kupiłam

Byłam w naszych górkach. Od wczoraj wypoczywam. Tzn wczoraj trzeba było trochę posprzątać po gościach, ale dziś to już "luz bluz" - w łóżku się wylegiwałam do południa, z książką i Bonnie na piersi

Jest mi cudnie nostalgicznie po "Domu nad rozlewiskiem". "Powroty..." już przeczytałam wcześniej.
Nie umiem zrobić kotom zdjęć. Ani niczemu innemu, żadne zdjęcia mi nie wychodzą. Za bardzo chcę
