Najlepiej, według mnie oczywiście nadawałyby się do domku wychodzacego, w bezpiecznej okolicy. Bo jeśli ktoś bierze kota do domu, to zazwyczaj chce oswojonego, chyba że ma zaparcie i chęci oswajać go sam.
Ale nie można ich skreślać z adopcji i ogłoszenia należy dać. Można jedynie zaznaczyć, że to małe dzikuski

. Wszystkie kociaki przecież nie są przytulaste i oswojone. W swoim domu może poczują się inaczej i nie będą się tak bały ludzi.