» Czw paź 30, 2008 13:48
jeżeli będzie DT, przetrzymam ją nawet te 2 tyg. u weta
Gama nie zna psów, jest dzikim kotem, ale w domu myślę że się przyzwyczai. W lecznicy w innych klatkach były psy, czuła je i słyszała.
Na pewno się będzie na początku bała.
Jeżeli chodzi o koty - to nie powinno być problemu - na hali było 8 dorosłych kotów, są do siebie przyzwyczajone, witają się i ocierają.
Gama jest dość wycofaną kotką. Ostatnia je, żeby nie pchać się do miski, jest bardzo skromna i "tak jakby jej nie było".
Nie jest całkowicie oswojona, wetom na wszystko pozwala, nie drapie i nie gryzie. Czasem tylko syknie ze strachu, ale po chwyceniu się uspokaja.
Wiem że gdyby była miziastą kotka, byłoby łatwiej. Na razie nie jest, ale nie jest to też wściekły dzikus jak pozostałe na hali.