Malaga z FeLV+ i nowotworem u Modjeski- odeszła...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 15, 2008 19:31

Wszystko dobrze ale jak tak dalej pójdzie to panienka nam cały dom przestawi na drugą stronę torów do Krakowa :wink:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro paź 15, 2008 20:04

Modjeska pisze:Powinnam Malagę przemianować na Demolkę. Jak tylko poczuła się lepiej, od razu mam tajfun, tornado i trzęsienie ziemi w salonie, połamane kwiatki, porozrzucane gazety, pozwalane szpargały, powyciągane chusteczki z pudełka i pracowicie rozwłóczone po pokoju. Od wejścia widać, że mieszka w nim młoda, zdrowa koteczka, która roznosi energia. :D


Miło czytać, że kotek dobrze się czuje :)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt paź 17, 2008 14:43

hop
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt paź 17, 2008 15:01

genowefa pisze:Miło czytać, że kotek dobrze się czuje :)


Czytać pewnie miło :wink: ale kto to będzie sprzątał 8O
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt paź 17, 2008 15:13

Czy zawsze trzeba patrzeć tak pragmatycznie? :wink:
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt paź 17, 2008 18:28

czarna_agis pisze:Czy zawsze trzeba patrzeć tak pragmatycznie? :wink:


To może przyjedziesz do mnie pozachwycać się Malagą? :D :wink:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto paź 21, 2008 8:00

:( Malaga dostała eksmisję z salonu z okazji wizyty przedqadopcyjnej Pusi. Mieszka teraz sama w pokoju i tylko praktycznie na posiłki do niej zaglądam.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto paź 28, 2008 18:24

Oj, to smutno teraz jest dziewczynce. :(

Jak się czuje Malaga?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40467
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto paź 28, 2008 20:38

Co słychać u Malagi?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro paź 29, 2008 20:54

U Malagi bez zmian :( jest totalnie zaniedbana z powodu odosobnienia i choroby Pusi. Czasem ją puszczam do salonu jak DużyFacetzBrodą zalega przed telewizorem. Zamykam drzwi i kicia ma chwilę wolności. Potem musi znów wrócić do więzienia :cry:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro paź 29, 2008 22:06

Bidulka :( Domek Specjalnie dla Niej by się przydał...
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw paź 30, 2008 21:41

:( Bardzo by się przydał domek dla Malagi ale tracę nadzieję na taki cud. Musiałby to być jakiś MEGACUD bo kto podejmie sie opieki nad kotem z dwoma wyrokami.
Mimo ciągłego leczenia a ostatnio wzmacniania Malaga ma stały katar o pięknym zielonym kolorze. Niczym go nie mogę przestraszyć żeby sobie wreszcie poszedł. Plamy na nosku tez ostatnio są jakby trochę większe i bardziej wyraźne. Jedyne dobre wieści to, że nie ma już sraczki na piątą ulicę i futerko jej się wyraźnie poprawiło.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw lis 06, 2008 21:16

Postanowiłam, że nie będę więcej wypuszczała Malagi z pokoju. Nawet jeśli wyganiam z salonu inne koty jakieś zarazy w nim zostają i Malaga je natychmiast łapie. Jest to zupełnie beznadziejne :( Nie mam koncepcji czym ją leczyć. Dostaje na razie tylko intereron ludzki dopyszcznie i do oczu. praktycznie prawie cały czas jest na suchym intenstinalu.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob lis 08, 2008 18:39

Oj... :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40467
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lis 08, 2008 18:49

Dziś miałam dzień dobroci dla domu i oprócz grabienia liści w ogródku udało mi się wytrzepać dywan z pokoju Malagi. Zaraz ją gdzieś wyeksmituję, wywietrzę porządnie i posprzątam. Będzie dziewczynka miała czyściutko. :)
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka, puszatek, włóczka i 66 gości