Kotków 8+1. Maleńki Marcyś[*] . Kończymy tę edycję wątku.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 29, 2008 0:28

Ewik pisze:Ona zazwyczaj dotyka psy... :?


A z psów częściej niektóre rasy, np. boksery. Ale nawet u psów nie jest często spotykana.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 29, 2008 0:33

O spondylozie nie mam pojęcia, ale u mnie przy takich biegunkach sprawdziło się też gotowane mięso kurze i indycze z dodatkiem kleiku ryżowego albo osobno mięso, a osobno kleik - kocisko jadło z łyżeczki. Można kupić taki kleik dla niemowląt - nie trzeba gotować (brr), wystarczy zalać wrzątkiem.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 29, 2008 0:42

Monstra, dziękuję za rady, będę próbować.
A spondyloza swoją drogą, biegunka to raczej sprawa niezależna od tamtej. Chociaż jakieś powiązanie może być, bo u niego ten łukowato wygięty sztywny kręgosłup uciska na różne narządy.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 29, 2008 8:07

Charlie, ty musisz wyzdrowieć, tyle dobrych ludzi na to liczy
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 29, 2008 8:16

Anka pisze:Jutro rano lecę po pierś z indyka, właśnie dostałam pw, że to najlepsze mięso, najmniej alergizujące itd. Ale o tej porze tego nie kupię.


Moja Pamelka jest alergiczką.... :roll:
Może jeść tylko kaczkę albo rybę...
Może rybkę Charliemu???
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro paź 29, 2008 8:28

Charlie, Ty pojechałeś do Ani odpoczywać i cieszyć się nowym, odzyskanym życiem. Ty nie miałeś chorować :(
Nie rób nam tego...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro paź 29, 2008 8:45

Mam nadzieję, że dziś będą już lepsze wieści...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 29, 2008 9:24

Jest głodny, chce jeść. I... kupa to woda.
Teraz szybciutko ranking co jest najskuteczniejsze, proszę o opinie:
- siemię lniane
- smecta
- recovery czy jakoś podobnie, coś gdzieś tu czytałam
- wszystko naraz?
- jeszcze coś???
Oczywiście do tego zaraz kupuję probiotyki.

Do jedzenia (intenstinal przetestowany, nie skuteczny)
- indyk
- sparzona ryba (coś mi się wydaje, że niedobre przy moczniku)
- jakiś Hill's dla biegunkowców
- w akcie rozpaczy karma z Tesco po której podobno miał najlapsze kupki 8O

Na szczęście (odpukać) od przedwczoraj nie wymiotuje.
I jeszcze jedno - w nocy tak wołał o jedzenie, że jeszcze raz spróbowałam odrobiny suchego Intestinala (lubi suche). Rano znalazłam jedną kupę z nocy, w konsystencji takiej, że najpierw myślałam, że to siooo, prawie czysta, podbarwiona i śmierdząca kupą woda, natomiast niemal przy mnie zrobił kolejną, też zupełnie rzadką, ale jednak już podobną do kupy. Może jednak Intenstinal pomaga? nie jestem pewna, czy problemy najgorsze nie zaczęły się po saszetce mokrego Intenstinala :?

Wet wetem, ale ja potrzebuję natychmiast Waszego doświadczenia. Środki wymienione na początku to nie leki, można podawać na własną rękę (chyba).

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 29, 2008 9:33

Mam podobną sytuację z sunią.... :roll:
Sama nie wiem co jej dawać,
a wet powiedział nie mieszać.... :roll: :roll: :evil:
Głodówka jednodniowa...ale to sunia...

Jak pomóc Charliemu....?
Kurcze nie wiem.... :(

Metronidazol???
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro paź 29, 2008 9:37

Metronidazol jest dyskusyjny, jedni są bardzo "za", drudzy "przeciw", poprzedni wet do którego chodziłam, ale potem zraziłam się leczył chętnie metronidazolem, mój obecny, wiele razy sprawdzony w trudnych sytuacjach podchodzi do metronidazolu jak do jeża. A tak wogóle jest dzisiaj niedostępny. Na własną rękę tego nie podam.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 29, 2008 9:37

Doświadczona wetka powiedziała mi,że przy biegunce u kota zero mokrego.

Cewsar dostał intestinal i metronidazol,
unormowało się po 4 dniach dopiero.


Czyli intestinal, samo suche i nie wprowadzać nowego suchego.
Plus jakiś lek na powstrzymanie biegunki...
Metronidazol? Lakcid? Tutaj nie wiem...

Aniu spokojnie, rozumiem, jest ciężko...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro paź 29, 2008 9:38

Dałabym smectę + enteroferment, jeśli jest gdzieś lecznica blisko co ma go na stanie.
Do jedzenia zaryzykowałabym to suche z Tesco, ponoć ładnie regulowało qpale. I gotowany indyk. Tak mi się wydaje.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro paź 29, 2008 9:38

Anka pisze:Metronidazol jest dyskusyjny, jedni są bardzo "za", drudzy "przeciw", poprzedni wet do którego chodziłam, ale potem zraziłam się leczył chętnie metronidazolem, mój obecny, wiele razy sprawdzony w trudnych sytuacjach podchodzi do metronidazolu jak do jeża. A tak wogóle jest dzisiaj niedostępny. Na własną rękę tego nie podam.


Ok Aniu , ja tylko głośno myślę...
Może ktoś coś inny podpowie... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro paź 29, 2008 9:40

Może znowu zmień tytuł? :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro paź 29, 2008 9:47

Anka, może podawaj mu to co dostawał w DT.Żadnego kurczaka. Może byc na niego uczulony. Indyk jest dobry.

Leukocyty i biegunka świadczą o tym, że coś nie tak w przewodzie pokarmowym. Mojemu trzustkowo-watrobowemu Puszkowi podawałam hillsa i/d (chyba jest na bazie indyka) i intenstinala w saszetkach. Mój kot, przy wysokim moczniku i niskiej kreatyninie tez dostawał metronidazol przez kilka dni.

Kurczę, przecież w DT było dobrze. Skontaktuj się z poprzednim domkiem, może wpadniecie wspólnie na coś sensownego. A kupala badałaś? Może w nim jest cała odpowiedż? Tylkożeby świezy był. Może trzustka chora? Albo robale?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Marmotka i 9 gości