OPO*Broniu w Legnicy a Bronia i Baton w Warszawie SZCZĘŚLIWI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 28, 2008 9:55

Jaka boska fotka :D

Też mam czarnego kocurka :)

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto paź 28, 2008 17:58 Bojkot

A my sie leczymy,Kuba grzybice uszu[chyba tak to sie nazywa?]a Bojek strzela na mnie focha bo smaruje mu uszy profilaktycznie,a on jest z tych co to nie tak jak mlodzik Kubus,on nie bedzie sie szarpal,miuczal,on popatrzy na mnie w taki sposob ze w glowie sama mysl sie pojawia "przepraszam Bojus,no widzisz jaka masz glupia pancie,boi sie na zapas"
Legnica
 

Post » Wto paź 28, 2008 18:02 Bojkot

ja dopiero teraz nalazlam watek ktory zalozyl piotr568,no i teraz wiem kto to jest colli !
piotr568 a jak tam fotki Kuby z przesiadki?
Legnica
 

Post » Wto paź 28, 2008 18:19

To trzymam mocno za uszka Bronia i Kubusia. :ok:

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Wto paź 28, 2008 18:24 Bojkot

Bardzo dziękujemy :kitty: :kitty:
Legnica
 

Post » Wto paź 28, 2008 20:18

Batonik ma zdrowe uszka i juz doszedl do siebie po wczorajszym zabiegu. Ma apetyt jak zwykle wielki, tyle ze dostaje tylko mięciutke :catmilk:

Wraz z Batonikiem trzymamy :ok: :ok: za chore uszka, niech zdrowieją szybko.

Ania_T

 
Posty: 174
Od: Pt sty 06, 2006 23:30

Post » Wto paź 28, 2008 22:36

Obiecane zdjęcia Kubusia :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Śro paź 29, 2008 7:34 Bojkot

:love:
Kubasiek kochany
Dziękujemy za fotki
Legnica
 

Post » Śro paź 29, 2008 21:47

Wiesiu i Broniu

Kasiu i Broniu

Aniu i Batoniku

pozwolę sobie w imieniu Pauli - zaprosić na zorganizowany przez nią dla naszych schroniskowców - Bazarek

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Czw paź 30, 2008 20:11 Bojkot

Ja,Bojkot i Kuba pozdrawiamy wszystkich :wink:
Legnica
 

Post » Pt paź 31, 2008 12:47

Bronia nasikała na koc :roll:

Wyjęłam parę dni temu z wersalki taki ogromniasty, wełniany , bo sobie
o nim przypomnialam i pół pojemnika w wersalce mi zajmował.

Położyłam na tapczanie syna i Bronia chętnie na nim spała.
Pasował jej do futerka, bo też biało-brązowo-bury :oops:

Na noc syn zrzuca koc na dywan i własnie zadzwonił, że Bronia
wlazła na ten leżący na ziemi koc i nasiusiała :roll:
Ciekawe dlaczego?
Od początku do kuwetki załatwia się a wychodząc do pracy wyczyścilam ją.
Żwirek ma ten sam, taki drewniany.

Może ten wielki włochacz leżący na podłodze wydał jej się kuwetą 8O

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt paź 31, 2008 13:06

Nie wiem czemu tak się zadziało, może ona uznała ten leżący koc za coś obcego?
Ja miałam coś podobnego z moją kotką.Nigdy nie zrobiła mi poza kuwetą, aż pewnego dnia mąż przyniósł obcy plecak, który ktoś zostawił na hali po treningu , położył go na podłodze ,a ona na niego wlazła i nasikała.
Chyba stwierdziła ,że trzeba obcą rzecz zaznaczyć. :roll:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pt paź 31, 2008 20:43 Bojkot

A może próbuje powiedzieć "nie chcę kocyka na podłodze,tylko na łóżku"?
:wink:
Legnica
 

Post » Sob lis 01, 2008 12:44

Hmm, może to jakiś epizod po prostu, ale zrobiłabym badania moczu. Tak dla spokoju ducha.

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14615
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob lis 01, 2008 20:28

kciuk pisze:Bronia nasikała na koc :roll:

Wyjęłam parę dni temu z wersalki taki ogromniasty, wełniany , bo sobie
o nim przypomnialam i pół pojemnika w wersalce mi zajmował.

Położyłam na tapczanie syna i Bronia chętnie na nim spała.
Pasował jej do futerka, bo też biało-brązowo-bury :oops:

Na noc syn zrzuca koc na dywan i własnie zadzwonił, że Bronia
wlazła na ten leżący na ziemi koc i nasiusiała :roll:
Ciekawe dlaczego?
Od początku do kuwetki załatwia się a wychodząc do pracy wyczyścilam ją.
Żwirek ma ten sam, taki drewniany.

Może ten wielki włochacz leżący na podłodze wydał jej się kuwetą 8O


Po pierwsze trzeba zobaczyć czy to się powtórzy. Jeśli nie, to być może to taki jednorazowy incydent i już.
Po drugie, już któryś raz spotykam się z faktem, ze kot obsikał rzecz z wełny naturalnej 8O Czy to owczej czy wielbłądziej czy innej. Te rzeczy mają specyficzny zapach, może coś w tym jest?
Po trzecie, bywaj koty które sikają na coś co nie leży na swoim miejscu. Brudne ciuchy na podłodze itp. Może Broni nie podobał się ten koc na podłodze?
Po czwarte - jak to się powtórzy, koniecznie dokładne badanie moczu, może jakieś kryształy się robią?

Po piąte, jak się sprawy mają na dziś? :)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 53 gości