Layla odeszła ['] Nic już nie będzie takie same...

» Śro kwi 23, 2008 8:58

albo zjesc

haha

» Śro kwi 23, 2008 9:10

» Śro kwi 23, 2008 11:49

Proszę, proszę i Kruszynka ciałka nabrała. Ale szczęśliwy koteczek.

» Śro kwi 23, 2008 12:18

Nio Lala okrągleje a Bubziu (ku mojej radości) chudnie bo w końcu jest z kim pobiegać poszaleć i pokrzyczeć na ptaki za oknem. No a tata to zwariował na jej punkcie, ostatnio kazał zejść człowiekowi z kanapy bo to akurat ulubione miejsce Lalki. No przez telefon oczywiście jest tez tylko jeden temat...

pozdrawiam kocio

» Pt kwi 25, 2008 9:06

śliczna kocia - Jowitka nie tęsknisz??

» Sob kwi 26, 2008 11:29

Seaside pisze:śliczna kocia - Jowitka nie tęsknisz??

tesknie, ale juz powoli mysle o kolejnej bidzie. Narazie poluje na kotke kolo mnie co sie okocila. Nie wiem gdzie ma maluchy- jak da rade to trzeba bedzie polapac maluchy i znalezc dom, a kotke wysterylizowac.

a musze Wam powiedziec ze Seaside to ma kuzynka - dzialaczka na dogo, ktora zachecam do dzialalnosci z kotami

» Pon maja 19, 2008 17:56

sluchajcie dzis rozmawialam z Idis o Layli.

Usmialam sie jak nie wiem.

Z Layli dalej jest zarlok jak nie wiem, jak tylko Duzy wstaje to idzie Layli dac jesc (bo ona bardziej glodna - haha) a jak sie naszamie to Pan Layli idzie z Bubziem jesc a to dlatego ze Bubziu nim sie obejrzy to Lalka zjada i swoje i jego. Dlatego musza jesc osobno i byc zamykane ( przynajmniej Bubziu

Biedny chlopak, z miski mu wyzeraja

A Lala zawsze byla cffffaniara, bystre to to ze hoho

» Pon maja 19, 2008 17:58

wiesz co, to chyba te nasze dziewczyny z łódzkiego schroniska tak mają
tak też ma panna Luiza u Annemon
u nas wszystkich chłopaków po kątach rozstawiała i o dziwo każdy jej miskę odstępował :wink:

» Pon maja 19, 2008 18:03

No i Lamek się z tym nie zgadza, bo on chłop jest a tez żre jak słoń i jeszcze kocicom wyjada, pewnie gdyby mógł to królikowi też by wyjadł

Próbował na poczatku z sianem królika, ale mu wyszło, że jednak taka sucha trawa to błe.

» Pon maja 19, 2008 20:35

AgaPap pisze:No i Lamek się z tym nie zgadza, bo on chłop jest a tez żre jak słoń i jeszcze kocicom wyjada, pewnie gdyby mógł to królikowi też by wyjadł

Próbował na poczatku z sianem królika, ale mu wyszło, że jednak taka sucha trawa to błe.