Bez Ciebie gasnę - Jack w szafie. Kocham Jacka a on ma DOM!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 24, 2008 17:41

:ryk:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob paź 25, 2008 15:36

Jack staje się kotkiem łóżkowym :) Wieczorem rozkładamy łóżko: Bunia i Jack już czekają by się z nami położyć :)
W ogóle Jack jest bardziej aktywny, kontaktowy. Niestety Leona boi się strasznie :(

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob paź 25, 2008 19:42

Ale na szczescie, mimo tego strachu juz jest bardziej rozluzniony i wie juz gdzie jest najfajniej- w lozeczku z Duzymi :D :D :D
A jak tam posikiwanie, czy jest poprawa?

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Sob paź 25, 2008 20:24

Tfu tfu, wpadek nie odnotowano. Niestety w poniedziałek wracam do pracy i już nie będę mieć oka na Jacka i nie wiem co się będzie działo.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob paź 25, 2008 21:05

Będzie dobrze :D
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie paź 26, 2008 7:07

Jack dziś jest złem :evil: Zaczepia Shibaska, goni go i prześladuje. A Shibasek się go bać zaczął. Prycha i ucieka.

Jack dziś był ważony. Waży 3,9kg :lol:
dla przypomnienia 13 września 2,7kg

Chyba ładnie? Chociaż się śmieją z kotka, że ciągle chudy jest i jak wiatr zawieje to mu tyłeczek przewali :evil:
Tak czy siak do 6kg jeszcze mu daleko 8)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie paź 26, 2008 13:28

Może Jack z tych nie szóstkowych kotów :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 26, 2008 14:52

Dojdzie do swojej buniowatości, tylko powoli!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 27, 2008 18:58

Na zdjeciach Jack prezentuje sie wspaniale i zupelnie nie wyglada jakby mu kilogramow brakowalo. Ale zdjecia nie oddaja rzeczywistosci :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon paź 27, 2008 19:08

A jak minął mu dzień bez ciebie? Pewnie koty przyzwyczaiły się przez ten czas, gdy byłaś z nimi w domu.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 27, 2008 19:13

Dziś koty były z TŻtem. Jutro niestety będą same. Jak się nie zagryzą to będzie cud :roll: Nienawidzi Leon Jacka na maksa, a Jack boi nawet własnego cienia, gdy Leon się na niego patrzy lub jest obok.
Poza tym Jack przychodzi do łóżka wieczorem i w nocy śpi z nami. Ma pięknie rozdrapane łyse place w miejscach gdzie miał strupki, pod brodą, wygląda uroczo :twisted: i te parchy co sobie ich nie da porządnie wyczyścić.

Ale i tak go kocham :oops:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto paź 28, 2008 14:45

Mokkuniu daj znać zaraz po powrocie z pracy jak koty...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 28, 2008 14:53

o tak! mam nadzieję, że wszystko w porządku będzie!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 28, 2008 20:39

Śladów krwi i tony wyrwanego futra nie znaleziono, legowiska były na swoich miejscach, tylko włamu do szafy ktoś dokonał ale nie znaleziono winnych a że nie było w szafie niespodzianek udajemy, że nic się nie stało.
Więc chyba jakoś w miarę spokojnie było. W nagrodę serducho wołowe na kolację było. Jack biegł jak to usłyszał, wskoczył na blat i barankował krojącą rękę TŻta. Jest innym kotem. Kontaktowym. Kotem, który widać w końcu, że żyje...
Zaczepia Shibaska, ma głupawki, biega po domu jak szalony, kocha balkon i obserwacje na nim, RC exigent i purinę pro plan z łososiem, gourmeciki wszelakie a czasem kocie mleczko.
Jest wspaniałym kotem. Czasem tylko gryzie :twisted: No i panicznie się boi Leośka.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto paź 28, 2008 20:46

:ok: :1luvu: :ok: :1luvu: :ok: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bajera, Hana, Lifter i 129 gości