Dzisiaj była dziewczyna w odiwiedzinach...ale niestety
Zaczęła wymyslać, ze za duzy, ze nie taki, że owaki...
nie dostała kota i tym sposobem serduszko kochane dalej szuka domku !!!
Podnosze kociaki.
Wczoraj odkryłam u smerfika w paszczy jakąś rankę przy dziąśle...od razu czarne mysli przyszły do głowy bo mielismy kiedyś Alwina z taką ranka i potem okazało się, ze ma białaczkę...wiem, ze to nie żadne powiązanie ale i tak się boje o niego