Wyrwane Śmierci- rozpaczliwy apel o dom! Wszystkie na swoim!

[biamila]

Cudne foty, a na fotach cudne koty
Magomi mam do ciebie prośbę aby jak ktoś będzie dzwonił w sprawie Pinki to może zapytaj się czy nie chciałby adoptować Myszkina czy jego siostry Malwinki? Myszkin niestety wrócił do domu, bo "biega po mieszkaniu.."http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82116&start=30

[gosiar]

Biamila, to moze wez kontakt do tej pani, ktora myslala nad Pinką, hm?

[biamila]

Tak poproszę o namiary na tę panią od Pinki

[gosiar]

To do Magomi trzeba uderzać, do mnie pisała tylko pani, która chce Melę.

[Magomi]

Namiary poszły

Mela, o ile szczepionka dojdzie na czas z hurtowni, zostanie drugi raz zaszczepiona w ten poniedziałek. Jednak powinna po niej z dwa-trzy tygodnie przeczekać zanim poszłaby do domu, w którym była pp.
Ale to już i tak bez znaczenia, bo pani, która chciała przygarnąć zaszczepionego kota, od dzisiaj już takiego ma
A ta pierwsza się nie odzywa

Mela szuka domku!!!

[gosiar]

aha, no to kiepsko strasznie. ale może ktoś się jeszcze zgłosi.

[biamila]

szukamy|!!!!

[Magomi]

Dzisiaj kończy się aukcja Meli na allegro... to znaczy, że (teoretycznie) kończy jej sie czas u mnie w domu (teoretycznie, bo TŻ jednak zastanawiał się nad powtórzeniem aukcji ) Ale...

Dzisiaj też zadzwoniła pani, która chce Melcię przygarnąć To chyba ta sama, która wcześniej wysłała w sprawie Meli maila i nie odpowiedziała na mojego z "wymaganiami" Rozmowa z panią przebiegła miło i jako że nie mam żadnych zastrzeżeń do nowego domku, to Melcia dzisiejszą noc spędzi już "u siebie"

[yammayca]

Cudnie!!!! Magomi, jesteś wspaniała!

[gosiar]

Naprawdę?! Napisz coś więcej koniecznie. U mnie Melcia ma jeszcze Allegro

[Magomi]

U mnie tez jeszcze ma, ale tylko do 21 z czymś

Pani miała już kotkę, która była całkowicie domowa, mimo iż mieszkają w domku z ogródkiem, lecz uciekła im ona przez otwarty garaż i niestety zginęła pod kołami samochodu. Pani myślała już nad kolejną, ale że była w ciąży wolała poczekać. Teraz, jak już dziecko jest na świecie, postanowiła przygarnąć Melcię - wystarczyło jedno zdjęcie i pani się zakochała
Oczywiście Mela będzie kotką niewychodzącą (wypadek z poprzednią też ich czegoś nauczył), której właściciele zapewnią wszystko, co niezbędne do szczęśliwego i spokojnego życia

[biamila]

Bardzo się cieszę

[Magomi]

Melcia już na swoim!!!

Duża chyba wiedział, że kontener=wywózka, bo pierwszy raz trzeba było ją pakować a nie wkładać do kontenera, a w środku kręciła się i miauczała. W drodze się uspokoiła, ale pod koniec trasy pięknie oddała wszystko co miała w żołądku
W nowym domku sama wyszła z kontenerka i poszła najpierw pod fotel, potem na drewno obok pieca/kominka (oj, będzie miała gdzie się wylegiwać zimą... ), a na końcu weszła na głęboką półkę pod telewizorem i tam już została

Mam nadzieje, że Mela szybko się zaaklimatyzuje i będzie tam szczęśliwa

[alysia]

czyli rozumiem, ze nie ma juz bezdomniaczkow w Kuznicy?

[Magomi]

W Kuźnicy pewnie są
Te, które przyjechały do Gdańska znalazły domki (w większości )