Niewidoma Dominika.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 23, 2008 21:51

vega36 pisze:
kotika pisze:
kotika pisze:Co za okropne kocie forum. :roll: Dla małej ślepaczki ani jednego, złamanego kciuka...



Jak możesz tak pisać? :roll: Podczytuję wątek, czekam na wieści... I z całego serca życzę malutkiej jak najlepiej :love:


Mogę, mogę. Bo sie bardzo boję tego zabiegu.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw paź 23, 2008 22:12

kotika pisze:
vega36 pisze:
kotika pisze:
kotika pisze:Co za okropne kocie forum. :roll: Dla małej ślepaczki ani jednego, złamanego kciuka...



Jak możesz tak pisać? :roll: Podczytuję wątek, czekam na wieści... I z całego serca życzę malutkiej jak najlepiej :love:


Mogę, mogę. Bo sie bardzo boję tego zabiegu.


Nie bój się. Mój Kubuś miał usunięte oczko...Adoptowałam go w szpitaliku, po operacji. Teraz śpi przy klawiaturze. Zapomniał o złych przeżyciach. Nawet nie poczuł usunięcia szwów na oczku. Jest zdrowy i wesoły. Pomyśl, że istnieje dużo kotów z amputowanymi oczkami. Jestem z Malutką od początku wątku. Naprawdę bardzo mi zależy, żeby było koteczce jak najlepiej. Nie mogę wziąć, mam już 4 koty i TŻ nie chce słyszeć o następnym. Ale mogę trzymać kciuki i interesować się losem Malutkiej. Tylko tyle...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt paź 24, 2008 19:35

Ja cały czas trzymam kciuki za Dominisie :ok:
Obrazek Obrazek

mysza_87

 
Posty: 85
Od: Sob sie 09, 2008 8:26
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Pt paź 24, 2008 21:04

Bardzo, bardzo proszę o informacje o koteczce. Co z oczkiem? Bardzo kocham mojego jednookiego kotusia i trzymam kciuki za wszystkie kotki z problemami okulistycznymi.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt paź 24, 2008 22:36

:lol: :lol: :lol:

Gdy byłam w pracy, kociaki dobrały się do worka karmy.
Zrobiły dziurę w opakowaniu i obżarły niesamowicie.
Nie można robić narkozy obżartusiowi,
bo zawsze mogą wystąpić wymioty i kot może się dusić.
Oj ta Dominisia. Wystawiła dwie wetki, które czekały na zabieg, do wiatru.
Następny termin ustaliłyśmy na środę.

Pewnie Dominika czuła, ze coś mało tych kciuków. :lol:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt paź 24, 2008 22:44

kotika pisze::lol: :lol: :lol:

Gdy byłam w pracy, kociaki dobrały się do worka karmy.
Zrobiły dziurę w opakowaniu i obżarły niesamowicie.
Nie można robić narkozy obżartusiowi,
bo zawsze mogą wystąpić wymioty i kot może się dusić.
Oj ta Dominisia. Wystawiła dwie wetki, które czekały na zabieg, do wiatru.
Następny termin ustaliłyśmy na środę.

Pewnie Dominika czuła, ze coś mało tych kciuków. :lol:


Dziękuję pięknie :lol: Czekałam na wieści. Rany, teraz musimy czekać do środy... Nie cierrrrrrrrrrpię czekać :evil:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob paź 25, 2008 11:22

vega36 pisze:Bardzo, bardzo proszę o informacje o koteczce. Co z oczkiem? Bardzo kocham mojego jednookiego kotusia i trzymam kciuki za wszystkie kotki z problemami okulistycznymi.

vega 36 zapraszam zatem do klubu, pochwal sie futerkiem :D
Dominiko, trzymamy kciuki :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26881
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie paź 26, 2008 7:36

Kotiko, przesłałem ci maila w sprawie Dominiki.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 26, 2008 7:57

Zaglądam do Dominiki...
I trzymam kciuki... :ok: :ok: :ok:
Za zdrówko i dobre wieści...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie paź 26, 2008 10:14

PcimOlki pisze:Kotiko, przesłałem ci maila w sprawie Dominiki.


Dostałam dziś maila od koleżanki Sabiny Skazy. O ten chodzi?
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie paź 26, 2008 11:52

kotika pisze:
PcimOlki pisze:Kotiko, przesłałem ci maila w sprawie Dominiki.


Dostałam dziś maila od koleżanki Sabiny Skazy. O ten chodzi?

Dokładnie.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 27, 2008 8:38

kristinbb pisze:Zaglądam do Dominiki...
I trzymam kciuki... :ok: :ok: :ok:
Za zdrówko i dobre wieści...


Się powtórzę...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon paź 27, 2008 18:10

Ja też w klubie trzymających kciuki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

I moja Tasia trzyma kciuki i na pewno gdyby mogła przytuliłaby Dominisię - bo ona miała taką samą historię (teraz świetnie sobie radzi).
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon paź 27, 2008 19:13

Ja caly czas trzymam kciuki i mysle o Dominisi :idea: Nic sie nie boj.Mala nawet sie nie kapnie,ze juz po zabiegu.A przynajmniej nie bedzie cierpiec biedactwo.Dla kotkow najwazniejszy jest wech i sluch a nie wzrok.Trzymam kciuki za Dominike i za Ciebie :!:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Wto paź 28, 2008 3:23

Dominika dziś zwymiotowała kolację. Nie wiem co to.
Może zjadła zbyt dużo, bo bardzo jej smakowało. Ale i tak wetce muszę donieść. :cry:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 107 gości